Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Skarga na czynności syndyka

Rola syndyka w postępowaniu upadłościowym

Upadłość konsumencka Trójmiasto – dziękujemy!

Na wstępie chcielibyśmy podziękować Wam za zaangażowanie i odzew w związku z zamieszczonymi przez nas wpisami. Dzięki temu wiemy, że nasz wysiłek nie idzie na marne i nasza działalność jest Wam pomocna. W dzisiejszym wpisie postaramy się zwięźle przedstawić czym jest skarga na czynności syndyka.

Krótko o syndyku

Jak wynika z naszych dotychczasowych obserwacji, osoby kontaktujące się z nami często nie zdają sobie sprawy z możliwości podważenia działań syndyka. Otrzymujemy liczne zapytania dotyczące szeroko pojętej funkcji syndyka. Zdajemy sobie sprawę, że osoba syndyka może wzbudzać mieszane uczucia. Pełni on w postępowaniu upadłościowym kluczową rolę. W końcu nie kto inny jak właśnie syndyk przejmuje na etapie właściwego postępowania upadłościowego zarząd nad majątkiem upadłego. Dlatego też niejednokrotnie odnosiliśmy się do tej kwestii w naszych poprzednich wpisach. Dowiecie się z nich m.in. kim tak naprawdę jest syndyk i jakie są jego funkcje w postępowaniu o ogłoszenie upadłości konsumenckiej oraz jak wygląda pierwsze spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej.

Skarga na czynności syndyka

Skarga na czynności syndyka to system kontroli działań syndyka. Co kluczowe w omawianym aspekcie, skarga może odnosić się zarówno do czynności, jak i zaniechania, których w ocenie zainteresowanego dopuścił się syndyk.

Skargę wnosi się do sądu upadłościowego. Legitymacja czynna (a więc uprawnienie do jej wniesienia) przysługuje zarówno upadłemu, wierzycielom, jak i pozostałym osobom, których prawo zostało zagrożone lub naruszone czynnościami syndyka. Skarga powinna odpowiadać wszystkim wymogom pisma procesowego (wyszczególnionych w art. 126 KPC). Należy dodatkowo określić zaskarżaną czynność, a w zakresie osnowy wniosku dookreślić, czy skarżący żąda zmiany, uchylenia czy dokonania czynności. Skarga wymaga uzasadnienia.

UPADŁOŚĆ KONSUMENCKA TRÓJMIASTO

Skarga na czynności syndyka – terminy

Zasadniczo, zgodnie z art. 49112a Prawa upadłościowego skargę wnosi się w terminie 7 dni. Termin liczony jest od dnia dokonania czynności bądź od dnia zawiadomienia o jej dokonaniu, bądź też od dnia, w którym zainteresowany dowiedział się o niej albo o tym, że miała być dokonana.

Skargę wnosi się za pośrednictwem syndyka, który w terminie 3 dni przekazuje ją do sądu upadłościowego. Na tym etapie syndyk ma tak naprawdę dwie możliwości. Może albo uwzględnić skargę, albo uzupełnić ją o własne uzasadnienie. W przypadku uwzględnienia skargi syndyk zawiadamia o tym fakcie skarżącego i zainteresowanych. Terminy na wniesienie skargi na czynności syndyka mają charakter ustawowy. Oznacza to, że nie mogą zostać ani wydłużone, ani skrócone. Jednakże po upływie rzeczonych terminów istnieje możliwość ich przywrócenia. Odbywa się to w trybie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego.

Sąd powiadomi wierzycieli o terminach

W kontekście omawianego zagadnienia należy krótko odnieść się do sytuacji wierzycieli. Ustawodawca zdaje sobie sprawę, że nie każdy musi być zaznajomiony z przepisami regulującymi omawianą kwestię. Nie każdy musi też przecież korzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. W związku z powyższym zawiadomienie, które syndyk kieruje do wierzycieli w trybie art. 4916a ust. 1 Prawa upadłościowego, zawiera pouczenie o skardze na czynności syndyka, w tym również o obowiązujących w tym zakresie terminach.

W myśl obowiązujących przepisów sąd powinien rozpoznać skargę w terminie 7 dni liczonych od dnia jej wpływu. Podany termin jest terminem instrukcyjnym. Może on ulec wydłużeniu w razie braków formalnych skargi, które podlegają uzupełnieniu. W takim wypadku termin liczy się od dnia wpływu takiego uzupełnienia.

Odrzucenie skargi na czynności syndyka

Sąd może odrzucić skargę na czynności syndyka w kilku zasadniczych przypadkach. Pierwsza z takich sytuacji to nieuzupełnienie braków w wymaganym terminie. Do odrzucenia skargi dojdzie także wtedy, gdy zostanie ona wniesiona po przewidzianym przepisami terminie. Skarga nie zostanie skutecznie wniesiona również w wypadku, kiedy będzie ona niedopuszczalna z innych przyczyn. Co jednak istotne, na postanowienie w tej sprawie służy zażalenie.

Co oznacza odrzucenie skargi?

Pomimo tak ogromnego formalizmu regulującego omawianą kwestię – uspokajamy. Sąd ma co do zasady obowiązek uwzględnienia powołanych w skardze okoliczności. Musi to zrobić, co oczywiste, w razie uwzględnienia skargi. Jednakże zasada ta obowiązuje nawet w sytuacji, gdy skarga podlega odrzuceniu. Jeżeli sąd po analizie wniesionej skargi uzna to za stosowne, może w sposób wiążący zobowiązać syndyka do wykonania określonych czynności (albo ich zakazać). Sąd może również, jeżeli uzna, że takie ustalenie jest wystarczającym rozstrzygnięciem, stwierdzić wadliwość czynności syndyka.

Środki dyscyplinujące syndyka

Oprócz wyżej wspomnianych uprawnień nadzorczych sądu, wobec syndyka mogą zostać zastosowane inne środki, które mają na celu kontrolę jego poczynań. Zgodnie z art. 169a Prawa upadłościowego sędzia-komisarz upomina syndyka, który nie wykonuje albo nienależycie wykonuje swoje obowiązki. W przypadku istotnego uchybienia albo braku poprawy w wykonywaniu obowiązków mimo upomnienia, sędzia-komisarz może nałożyć na syndyka grzywnę w wysokości od 1000 zł do 30 000 zł. Bierze przy tym pod uwagę stopień oraz wagę uchybienia. Celem uprawnień do zastosowania środków dyscyplinujących jest realizacja podstawowego obowiązku sądu. Mianowicie rolą sądu jest kierowanie tokiem postępowania upadłościowego. W postępowaniu upadłościowym sprawuje on nadzór nad czynnościami syndyka i zwraca uwagę na popełniane przez syndyka uchybienia. I tak, jeżeli w toku postępowania dostrzeżecie jakąkolwiek nieprawidłowość w poczynaniach syndyka – macie pełno prawo zwrócić na nie uwagę sądowi.

Zapraszamy do zadawania pytań

W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości pozostajemy pod stałym kontaktem mailowym biuro@nowa-upadlosc.pl. Zachęcam również do dołączenia do naszej trójmiejskiej grupy facebookowej, gdzie odpowiadamy na najróżniejsze pytania. Do usłyszenia!

Martin Treder
504 054 720

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Pieniądze na najem mieszkania

Upadłość konsumencka Trójmiasto

Dzień dobry! Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, wobec tego jest to idealny moment, aby zapoznać się z kolejnym ciekawym zagadnieniem postępowania upadłościowego. Powiemy dzisiaj o bardzo interesującym zagadnieniu dotykającym osób, które przystępując do upadłości konsumenckiej posiadają własną nieruchomość. Mianowicie o sprzedaży nieruchomości po ogłoszeniu upadłości oraz wydzieleniu pieniędzy na najem mieszkania w upadłości konsumenckiej.

Zanim jednak przejdziemy do sprzedaży nieruchomości na etapie postępowania upadłościowego i sposobu w jaki wydzielane są pieniądze na najem mieszkania w upadłości konsumenckiej, musimy ustalić kilka faktów. Z chwilą wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości majątek upadłego (wcześniej dłużnika) ulega przekształceniu w masę upadłości. Upadły ma obowiązek wydać syndykowi, który został wyznaczony przez sąd, cały swój majątek wraz z dokumentacją i ewentualną korespondencją prowadzoną w stosunku do niego. Spotykamy się z pytaniami czy syndyk sprzedaje nieruchomość w postępowaniu upadłościowym? Odpowiedź brzmi TAK! A przynajmniej będzie do tego dążył.

Sprzedaż nieruchomości w postępowaniu upadłościowym

Zrównoważony cel postępowania upadłościowego wskazuje, iż upadły powinien uzyskać oddłużenie w upadłości przy jednoczesnym zaspokojeniu wierzytelności. Co do zasady najpierw winien zostać osiągnięty cel względem wierzycieli (przynajmniej częściowy), a dopiero później upadły może oczekiwać oddłużenia. Jednym z pierwszych kroków zmierzających do zaspokojenia wierzytelności będzie sprzedaż majątku upadłego. W przypadku kiedy w skład masy upadłości wchodzi nieruchomość, syndyk z pewnością będzie dążył do jej spieniężenia. Dlaczego? Ponieważ jest to składnik, który przyniesie największy wpływ gotówki do masy upadłości.

Upadłość konsumencka Trójmiasto

Nieruchomość wchodząca w skład masy upadłości i podlegająca sprzedaży w postępowaniu upadłościowym zazwyczaj jest jedyną nieruchomością mieszkalną upadłego. Ponadto bardzo często upadły zamieszkuje ją razem z najbliższą rodziną. Prawo nie pozwala na pozostawienie osoby, która stara się „wyprostować” swoją sytuację prawno-finansową, bez dachu nad głową. Dlatego ustawodawca przyznał upadłemu specjalne uprawnienie w art. 342 a. ustawy Prawo upadłościowe. Na mocy wskazanego przepisu upadłemu należy wydzielić kwotę na czynsz najmu lokalu mieszkalnego. Z kwoty uzyskanej ze sprzedaży majątku, na wniosek upadłego, wydzielana jest kwota odpowiadająca przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego. Sędzia komisarz prowadzący postępowanie upadłościowe w stosunku do upadłego wydziela odpowiednią kwotę na najem lokalu. Jaka jest zatem wysokość odpowiedniej kwoty? Powinna być wystarczająca na najem lokalu podobnej wielkości w okolicy dotychczasowego miejsca zamieszkania upadłego. Wysokość kwoty pozwala na najem lokalu przez upadłego na okres od 12 do 24 miesięcy.

Wniosek o wydzielenie kwoty na najem lokalu

Jak już zostało powiedziane z wnioskiem o wydzielenie pieniędzy na najem mieszkania w upadłości konsumenckiej powinien wystąpić upadły. Może to zrobić zarówno przed jak i po sprzedaży nieruchomości. Z zastrzeżeniem, iż jeżeli nieruchomość nie została jeszcze sprzedana, sędzia komisarz może przyznać upadłemu zaliczkę na najem. Zaliczka wypłacana jest w przypadku gdy środki zgromadzone w masie upadłości na to pozwalają. Albowiem czynność taka nie może powodować znacznego uszczuplenia funduszów masy upadłości. Jak sformułować wniosek o wydzielenie kwoty? Należy poinformować sąd o czynnościach podjętych przez syndyka w celu sprzedaży lub o fakcie już dokonanym. Następnie upadły powinien dokonać oszacowania kwoty, jaka będzie mu niezbędna dla zabezpieczenia potrzeb najmu lokalu. Oczywiście wniosek należy stosownie uzasadnić i złożyć do właściwego sędziego komisarza, prowadzącego postępowanie. Powyższy schemat powinien motywować sędziego komisarza do podjęcia działań w celu wydzielenia odpowiedniej kwoty na najem lokalu dla upadłego i jego rodziny.

Pieniądze na najem mieszkania w upadłości konsumenckiej

Nie wiesz w jaki sposób sporządzić wniosek o wydzielenie kwoty na najem mieszkania? Pamiętaj, że jest to Twoje uprawnienie. Każdy upadły, którego nieruchomość mieszkalna została sprzedana w trakcie postępowania, może wnioskować o wydzielenie kwoty na najem lokalu. Jak z każdym problemem związanym z postępowaniem upadłościowym, jesteśmy w stanie Tobie pomóc z takim wnioskiem. Wystarczy, że skontaktujesz się z nami przez e-mail lub telefonicznie lub przez formularz. Wszystkie dane dostępne są w zakładce kontakt na stronie głównej.

Dobrego dnia,
Michał Matias

Kategorie
z naszego doświadczenia

Likwidacja spółki z o.o.

Likwidacja spółki z o.o.

Upadłość spółki, podobnie jak upadłość konsumencka, to nie rzadko ostatnia deska ratunku, której celem jest umożliwienie dalszego funkcjonowania w obrocie gospodarczym. Dzięki upadłości popadnięcie w długi nie zawsze musi być równoznaczne z finansowym wykluczeniem. Jednak upadłość to pewnego rodzaju ostateczność. Ogłaszamy ją wtedy, gdy z uwagi na nadmierne zadłużenie nie jesteśmy w stanie dalej normalnie funkcjonować.

Co w sytuacji, kiedy jeszcze nie musimy ogłaszać upadłości, ale nie chcemy, aby spółka dalej funkcjonowała? Możemy przecież przeczuwać, że nasz czas już minął i dalszy byt spółki jest skazany na porażkę. Nie zawsze przecież drobne, ale również te większe potknięcia muszą oznaczać, że dalsze losy osoby zadłużonej są przesądzone. To wszystko za sprawą przepisów, które po spełnieniu określonych warunków pozwalają zlikwidować spółkę. A mówiąc dokładniej – przeprowadzić jej likwidację. Co to oznacza w praktyce? Oprzemy się na przykładzie spółki z o.o., najczęściej obecnie wybieraną formę działalności, jeżeli mowa o spółkach kapitałowych.

Likwidacja spółki

Kwestia likwidacji spółki została przede wszystkim uregulowana w kodeksie spółek handlowych (ksh). Najogólniej rzecz ujmując, przepisy te pozwalają, aby po spełnieniu się szeregu określonych przesłanek móc „zamknąć spółkę” i przeprowadzić jej likwidację. Nie oznacza to oczywiście, że każda spółka może zostać natychmiastowo zlikwidowana. Wręcz przeciwnie. Zostanie ona „zamknięta” dopiero wtedy, gdy zostaną spełnione określone prawem wymogi.

Odpowiedzialność członków zarządu spółki z o.o.

Jeżeli wniosek o likwidację spółki nie zostanie złożony w odpowiednim czasie, może to grozić popadnięciem spółki w długi. Jest to zła wiadomość szczególnie dla członków zarządu takiej spółki, ponieważ w niektórych przypadkach mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za jej długi. Zgodnie z art. 299 § 1 ksh jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Mówiąc najprościej, bezskuteczna oznacza, że uzyskanie zaspokojenia z majątku spółki jest niemożliwe. Solidarna odpowiedzialność to taka, gdy jeden ze zobowiązanych nie może spłacić długu i musi to zrobić inny ze współzobowiązanych. Przytoczony wyżej przepis daje jednak pewną „furtkę”, która umożliwia uwolnienie się od odpowiedzialności członkom zarządu zadłużonej spółki. O niezłożeniu w terminie wniosku o upadłość pisaliśmy w jednym z naszych wpisów.

Likwidacja spółki z o.o. w praktyce

Jak więc w praktyce wygląda ogłoszenie likwidacji przez spółkę z o.o.? Proces ten można by najprościej przedstawić krok po kroku w następujący sposób:

Krok 1

W pierwszej kolejności Zgromadzenie Wspólników spółki musi podjąć uchwałę o rozwiązaniu spółki. Przeważnie wygląda to tak, że Zarząd spółki zwołuje zgromadzenie, na którym podejmuje niezbędną uchwałę. Dokonuje się tego w formie aktu notarialnego. Co ważne, podjęcie tej uchwały wymaga większości 2/3 głosów.

Krok 2

Następnie spółka wyznacza likwidatorów spółki. Co do zasady, zgodnie z art. 276 ksh likwidatorami są członkowie zarządu, chyba że umowa spółki lub uchwała wspólników stanowi inaczej. Oznacza to, że niejako „z urzędu” likwidatorami spółki stają się członkowie zarządu. Wyznaczenie likwidatora jest konieczne, jeżeli ma być nim osoba, która nie jest członkiem zarządu spółki. Likwidatorów wyznacza się najczęściej w chwili podjęcia uchwały o rozwiązaniu spółki.

Krok 3

Na tym etapie konieczne jest sporządzenie bilansu otwarcia likwidacji. Bilans ten musi obejmować okres od dnia otwarcia likwidacji. Sporządza się go w ciągu 15 dni od dnia otwarcia likwidacji, zgodnie z art. 12 ust. 1. pkt 5 ustawy o rachunkowości. Bilans powinien zostać przedłożony Zgromadzeniu Wspólników spółki. Zatwierdzają go Wspólnicy spółki.

Bilans sporządza się w oparciu o wycenę aktywów według wartości zbywczej, po czym podpisują go wszyscy likwidatorzy.

Krok 4

W dalszej kolejności musi nastąpić zgłoszenie do Krajowego Rejestru Sądowego, czyli otwarcie likwidacji. Należy poinformować sąd o imionach i nazwiskach likwidatorów oraz sposobie reprezentowania przez nich spółki. Co istotne, od tej chwili zgłoszeniu podlegają wszelkie zmiany w tym zakresie.

Zmianie ulega firma spółki poprzez dodanie do niej dodatku „w likwidacji”. Konieczne jest do tego wypełnienie oraz przesłanie Urzędowi Skarbowemu formularza NIP-8.

Zgłoszenia do sądu rejestrowego dokonuje się w terminie 7 dni od dnia otwarcia likwidacji. Zgłoszenie likwidacji spółki wymaga wypełnienia formularzy KRS-Z61 z załącznikami KRS-ZR, KRS-ZK oraz KRS-ZL.

Krok 5

Następnie sąd ogłasza o otwarciu likwidacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Dokonuje tego najczęściej w dniu złożenia wniosku do Krajowego Rejestru Sądowego. Ogłoszenie zawiera informację o powodach rozwiązania spółki. Ponadto informuje o otwarciu likwidacji i wzywa wierzycieli spółki do zgłoszenia ich wierzytelności. Zgodnie z przepisami powinni dokonać zgłoszenia w terminie 3 miesięcy od dnia tego ogłoszenia.

Krok 6

Ostatni krok to zgłoszenie likwidacji we właściwym Urzędzie Skarbowym. W myśl art. 290 ksh o rozwiązaniu spółki likwidator albo syndyk zawiadamia właściwy urząd skarbowy, przekazując odpis sprawozdania likwidacyjnego.

Zgłoszenie w Urzędzie Skarbowym powinno nastąpić w terminie 7 dni od dnia otwarcia likwidacji. Dane aktualizujemy poprzez formularz VAT-R. Konieczne będzie również przekazanie Urzędowi Skarbowemu odpisu sprawozdania likwidacyjnego.

Koszty

Zgłoszenie otwarcia likwidacji do KRS wiąże się z koniecznością poniesienia pewnych kosztów. Opłacie sądowej podlegają bowiem zarówno wniosek o otwarcie likwidacji, jak i wniosek o jej ogłoszenie w MSiG. Jeżeli wniosek o otwarcie likwidacji złożymy przez Portal Rejestrów Sądowych, opłata wyniesie 250 zł. Jeżeli jednak spółka była zarejestrowana w systemie S24, opłata wyniesie 200 zł. Ogłoszenie o otwarciu likwidacji w MSiG to kolejne 100 zł.

Zapraszamy do kontaktu telefonicznego 788 739 178  i 883 882 335 oraz e-mail biuro@nowa-upadlosc.pl

Kategorie
o upadłości i układzie Uncategorized z naszego doświadczenia

Niezłożenie w terminie wniosku o upadłość

Niezłożenie w terminie wniosku o upadłość – konsekwencje

Często pytacie nas z czym wiąże się niezłożenie w terminie wniosku o upadłość. Przestrzeganie terminów określonych przez przepisy prawa upadłościowego jest niezmiernie ważne. Wynika to z tego, że nawet jednodniowe opóźnienie może się wiązać z bardzo negatywnymi konsekwencjami. Wpis podzielimy na dwie części. Odpowiemy w nich na pytania kto i kiedy jest zobowiązany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, a także jakie konsekwencje rodzi opóźnienie lub zupełne niezłożenie wniosku o upadłość.

Upadłość konsumencka Gdańsk, Gdynia, Sopot. Rozważasz ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Pomagamy dłużnikom w całej Polsce, nie tylko w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i okolicach Trójmiasta! Skontaktuj się z nami wypełniając formularz!

Kto może złożyć wniosek?

Osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą może złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości zarówno osobiście, jak i przez pełnomocnika. W określonych przypadkach może tego dokonać również jej przedstawiciel ustawowy.

Do osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, zastosowanie ma art. 67 § 1 kodeksu postępowania cywilnego. Oznacza to, że wyżej wspomniany obowiązek obejmuje osoby uprawnione do ich reprezentowania. Przykładem takiej osoby będzie więc każdy z członków wchodzących w skład organów reprezentujących. Co przy tym istotne, taki członek musi być ponadto uprawniony do wyrażania na zewnątrz woli w imieniu osoby prawnej. Ustawodawca nałożył taki obowiązek indywidualnie na każdego z rzeczonych członków. Nie ma przy tym znaczenia to, w jaki sposób dany podmiot jest reprezentowany. Jest to niezwykle ważne, ponieważ niezłożenie przez członka zarządu osoby prawnej wniosku wiąże się z określonymi konsekwencjami. Mianowicie opóźnienie w złożeniu wniosku nie znajdzie usprawiedliwienia nawet wtedy, gdy przy reprezentacji łącznej inny z podmiotów uprawnionych do reprezentacji będzie przeciwny złożeniu takiego wniosku. Do kręgu podmiotów uprawnionych do złożenia wniosku upadłościowego wchodzą również wierzyciele dłużnika.

Termin złożenia wniosku o upadłość

Wniosek o ogłoszenie upadłości należy złożyć z chwilą zaistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości. Obowiązek ten trwa albo do chwili złożenia wniosku albo do czasu, kiedy dłużnik ponownie stanie się wypłacalny. Dowiedz się więcej o błędach najczęściej popełnianych we wnioskach. Zgodnie z orzecznictwem, członek zarządu niewypłacalnego podmiotu powinien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie 30 dni od dnia, w którym objął tę funkcję. Oczywiście przy założeniu, że występują ku temu wszystkie niezbędne przesłanki.

Niezłożenie w terminie wniosku o upadłość – wydłużenie terminu oraz sankcje za niedochowanie terminu

Wbrew pozorom, niezłożenie w terminie wniosku o upadłość zdarzało się bardzo często. Nowelizacja przepisów upadłościowych z 2015 r. wydłużyła termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. W porównaniu do wcześniej obowiązujących 14 dni w chwili obecnej termin ten wynosi 30 dni. Co ważne, jest on liczony dopiero z chwilą powstania stanu niewypłacalności. Zgodnie z uzasadnieniem tej zmiany miała ona służyć „urealnieniu obowiązku dłużnika złożenia wniosku”. Jak nie trudno się domyślić, zmiana ta wynika ze zbyt krótkiego, uprzednio obowiązującego terminu na złożenie takiego wniosku. Był on na tyle krótki, że w praktyce wnioski były bardzo często składane po terminie. Przykładowo, jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, iż ustalenie, czy zachodzi stan niewypłacalności, jest bardzo często czasochłonne.

Przepisy regulujące przestrzeganie terminu

Dłuższy termin na złożenie wniosku upadłościowego jest nierozerwalnie związany ze ściganiem jego przestrzegania. Służą temu m.in. przepisy regulujące:

  1. pozbawienie prawa prowadzenia działalności gospodarczej lub w ramach spółki cywilnej. Dotyczy to również takich funkcji jak zarządca sukcesyjny, członek rady nadzorczej czy komisji rewizyjnej. Pozbawieni prawa zostaną także reprezentanci lub pełnomocnicy osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności. Pozbawienie dotyczy również spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszenia osoby – zgodnie z art. 373 Prawa upadłościowego.
  2. odpowiedzialność cywilną wobec wierzycieli z tytułu szkody powstałej w wyniku niezłożenia wniosku w terminie – zgodnie z art. 21 Prawa upadłościowego oraz art. 299 Kodeksu spółek handlowych.
  3. odpowiedzialność członków zarządu spółki kapitałowej z tytułu zaległości podatkowych w myśl art. 116 Ordynacji podatkowej.
  4. odpowiedzialność karna względem członków zarządu spółki oraz likwidatorów, którzy pomimo zaistnienia przesłanek uzasadniających ogłoszenie upadłości spółki nie zgłosili takiego wniosku – w oparciu o art. 586 Kodeksu spółek handlowych.

Powstanie stanu niewypłacalności

Precyzyjne ustalenie terminu powstania niewypłacalności dłużnika wymaga każdorazowo dogłębnie przeprowadzonej analizy sytuacji danego podmiotu. Wynika to z faktu, iż konieczne jest ustalenie daty utraty zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań. Oznacza to, że taka analiza ma koniec końców ustalić chwilę, w której powinien zostać złożony wniosek o ogłoszenie upadłości. Mając na względzie często niełatwą sytuację dłużników, ustawodawca w art. 11 ust. 1a Prawa upadłościowego zawarł stosowną regulację. W myśl tejże regulacji domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu takich zobowiązań przekracza trzy miesiące. Pomoże to ustalić, kiedy upłynął trzeci miesiąc od momentu, gdy nie spłacił on w terminie dwóch wcześniej już wymagalnych zobowiązań. W takiej sytuacji dłużnik powinien złożyć wniosek przed upływem kolejnego miesiąca.

Osoby prawne posiadające i nieposiadające zdolności prawnej

Należy również w tym miejscu wspomnieć innej kategorii dłużników. W jej skład zasadniczo wchodzą dwa rodzaje podmiotów. Pierwsza to osoby prawne posiadające osobowość prawną, takie jak spółki kapitałowe (najczęściej z o.o. i akcyjne). Drugą stanowią jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną (np. stowarzyszenia).

Co je wyróżnia?

Niewypłacalność ww. podmiotów określa się również wtedy, gdy zobowiązania pieniężne przekraczają wartość ich majątku. Co ważne, stan ten musi się utrzymywać przez okres przekraczający 24 miesiące. Tak długi okres wynika z jednego, zasadniczego powodu. Mianowicie wykrycie niewypłacalności bardzo często następuje w innym czasie niż jej powstanie. Ponadto, na przestrzeni takiego czasu przynajmniej raz musi zaistnieć obowiązek sporządzenia odpowiedniego bilansu. Jeżeli pojawi się „przewaga” zobowiązań dłużnika nad jego majątkiem, będzie musiał poddać stan swojego majątku szczególnej obserwacji. Celem takiej obserwacji jest wsteczne ustalenie, kiedy powstał stan niewypłacalności. Ponadto musi nadzorować, czy nie zachodzi przesłanka do złożenia wniosku w związku z upływem 24 miesięcy od zaistnienia tego stanu.

Upadłość konsumencka Gdańsk, Gdynia, Sopot. Rozważasz ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Pomagamy dłużnikom w całej Polsce, nie tylko w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i okolicach Trójmiasta! Skontaktuj się z nami wypełniając formularz!

Niezłożenie w terminie wniosku o upadłość – już wkrótce kolejny wpis!

W kolejnym wpisie odniesiemy się krótko do wymogów związanych z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Napiszemy również o tym jak wypełnić wniosek, aby był on jak najbardziej skuteczny. Poruszymy też zagadnienie dotyczące odpowiedzialności za niezłożenie wniosku w terminie. Odpowiemy na pytanie czy prokurent jest zobowiązany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz poruszymy kwestię szkody wierzycieli.

Zapraszamy do kontaktu telefonicznego 788 739 178  i 883 882 335 oraz e-mail biuro@nowa-upadlosc.pl

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Pierwsze spotkanie z syndykiem

Spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości

Po złożeniu we właściwym sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, wnioskodawcy jak na szpilkach czekają na wydanie pomyślnego postanowienia. Zgodnie ze statystykami, oczekiwanie na upadłość konsumencką w Gdańsku trwa nieco dłużej niż w innych sądach. Wpływ na niewielką liczbę postanowień wydanych w 2021 r. ma niewątpliwie nowelizacja z marca 2020 r. Ponadto, nie bez znaczenia pozostaje ogólna kondycja polskich sądów. Opóźnienia wynikają również z wprowadzenia systemu elektronicznego w zakresie postępowań upadłościowych. Czas oczekiwania na postanowienie o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej można wykorzystać na przygotowanie się do właściwego postępowania upadłościowego. Z poniższego krótkiego artykułu dowiecie się jak wygląda pierwsze spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości.

W postanowieniu o ogłoszeniu upadłości osoby fizycznej syndyka wyznacza sąd. Ma on za zadanie koordynować dalszy tok postępowania. Wobec tego pierwszą praktyczną czynnością, z jaką będzie miał styczność upadły w postępowaniu jest spotkanie z syndykiem.

Ogłoszenie upadłości – syndyk

Jak już wspomnieliśmy, syndyk zostaje wyznaczony przez sąd w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości. O wyznaczeniu dowiaduje się on niezwłocznie. Zazwyczaj odbywa się to telefonicznie, jeszcze tego samego dnia, w którym sąd wydał rzeczone postanowienie. Mniej więcej w tym samym czasie o wydaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości dowiaduje się upadły. Nie ulega wątpliwości, że wszystkie osoby wnioskujące o ogłoszenie upadłości z niecierpliwością czekają aż nadejdzie ten moment. Z tą chwilą kończy się pierwszy etap postępowania zwany postępowaniem o ogłoszenie upadłości i rozpoczyna kolejny – postępowanie upadłościowe.

Pierwszy kontakt z syndykiem zostaje zazwyczaj zainicjowany przez rozmowę telefoniczną. Najczęściej to syndyk dzwoni do upadłego, natomiast zdarza się, że zniecierpliwiony upadły jako pierwszy podejmuje próbę kontaktu. Podczas rozmowy telefonicznej syndyk informuje upadłego o fakcie, iż został wyznaczony w postępowaniu oraz o czynnościach, które jest zobowiązany podjąć wobec upadłego. W zależności od sytuacji osobistej i majątkowej, syndyk decyduje czy pierwsze spotkanie odbędzie się w kancelarii, czy może w miejscu zamieszkania upadłego. Jeżeli upadły jest w nie najlepszej kondycji zdrowotnej lub posiada majątek osobisty (np. dom, mieszkanie czy samochód), syndyk zdecyduje się odwiedzić upadłego w miejscu jego zamieszkania. W każdym innym przypadku niemal na pewno syndyk zaprosi upadłego do swojej kancelarii.

Pierwsze spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości

Na pierwszym spotkaniu syndyk informuje upadłego o dalszym przebiegu postępowania oraz poucza o odpowiedzialności karnej za zatajenie lub przedstawienie nieprawdziwych informacji oraz nieujawnienie majątku należącego do dłużnika. O takiej odpowiedzialności stanowi art. 522 oraz 523 Prawa upadłościowego. Rekomendujemy, aby swoją sytuację przedstawić zgodnie z prawdą, niczego nie zatajając. Kłamstwo ma krótkie nogi, a próby ochrony majątku lub dochodów mogą skończyć się umorzeniem postępowania. Następnie upadły składa do rąk syndyka oświadczeń oraz dokumentów dotyczących majątku i zobowiązań osobistych upadłego. Ponadto jest on zobowiązany poinformować syndyka o przyczynach powstania stanu niewypłacalności. Każdorazowo informujemy naszych klientów, aby nie postrzegali syndyków prowadzących postępowania upadłościowe jak komorników. Syndyk to nie komornik! Z doświadczenia i relacji klientów wiemy, że współpraca znacznie lepiej układa się z syndykami niż komornikami.

Jak przygotować się na pierwsze spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości?

W zależności od konkretnego przypadku, należy przede wszystkim zgromadzić dokumenty potwierdzające wysokość otrzymywanego wynagrodzenia (umowa o pracę, odcinek z emerytury), umowę najmu oraz akt własności nieruchomości. Ponadto, jeżeli upadły zamieszkuje w wynajętym mieszkaniu, dobrze jest mieć przy sobie oświadczenie o własności wyposażenia lokalu. Często wyposażenie należy do wynajmującego, wobec czego syndyk nie może włączyć go do masy upadłości. Aby uniknąć nieprzyjemności i nieporozumień, warto przygotować z wynajmującym takie oświadczenie.

Syndyk w upadłości konsumenckiej

Kto pełni funkcję syndyka w upadłości konsumenckiej oraz jakie są jego funkcje? Jeżeli jeszcze nie zgłębiłeś tego zagadnienia, zapraszam do lektury krótkich artykułów – syndyk w upadłości konsumenckiej oraz co może, a czego nie może syndyk w postępowaniu upadłościowym. Mamy nadzieję, że artykuły poświęcone osobie syndyka okażą się pomocne!

Upadłość konsumencka Gdynia, Sopot, Gdańsk

Jeżeli macie jakiekolwiek pytania na omawiane wyżej zagadnienie – zapraszamy do kontaktu. Prześlij nam zapytanie na adres e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl. Oferujemy oczywiście bezpłatną analizę sytuacji prawno – finansowej. Możesz skorzystać z pomocy prawnika przez telefon 788 739 178 (Gdynia) 883 882 335 (Sopot) bądź przyjechać do naszego biura w Gdyni lub w Sopocie. Klikając na jedno z miast zostaniesz automatycznie przekierowany na mapę google, która podpowie Ci jak do nas dojechać! Do zobaczenia!

Kategorie
z naszego doświadczenia

Ogłoszenie upadłości po stracie pracy

Upadłość konsumencka Gdynia

Na początku 2019 r. otrzymaliśmy telefon od Pana Marka, któremu podczas pierwszej rozmowy telefonicznej łamał się głos. Podczas rozmowy nie wymieniliśmy zbyt wielu informacji, jak się później okazało, nasz późniejszy klient nie był w stanie opowiedzieć nam o swoim problemie przez telefon, ponieważ po prostu było mu wstyd.

Dowiedzieliśmy się tylko, że nie spłaca dwóch z pięciu zobowiązań już od blisko roku. Początkowo umówiliśmy się na kontakt mailowy. Pan Marek otrzymał od nas listę pytań dotyczących sytuacji finansowej, osobistej, zawodowej, miał również przedstawić historię zaciągniętych pożyczek i kredytów oraz opisać przyczynę utraty zdolności spłaty zobowiązań.

Upadłość konsumencka Gdynia
Upadłość konsumencka Gdynia

Spotkaliśmy się dopiero po dwóch miesiącach. Pan Marek potrzebował czasu na zgromadzenie informacji i dokumentów przedstawiających historię zadłużenia. Okazało się, że był dyrektorem jednego ze sklepów polskiej marki obuwniczej. Aby osiągnąć swoją pozycję, przez 14 lat piął się po szczeblach kariery w pionie sprzedaży, poświęcając dużo czasu, energii i zdrowia aby uzyskać niezbędne kompetencje do zarządzania 30-osobowym zespołem pracowników.

Branża w upadłości

Branża obuwnicza zaczęła przeżywać kryzys już w 2015 roku. Przychody ze sprzedaży malały systematycznie z każdym rokiem. W 2017 roku doszło do redukcji wydatków, co spowodowało obniżenie wysokości pensji na stanowiskach dyrektorskich i kierowniczych w całej firmie. Nie przyniosło to oczekiwanych efektów. W związku z tym z początkiem 2018 roku władze spółki zdecydowały o likwidacji sklepu, ze względu na jego nierentowność. Pan Marek stracił pracę po 3-miesięcznym okresie wypowiedzenia umowy.  

Zanim jednak doszło do utraty pracy Pan Marek nigdy nie miał problemu z terminowym regulowaniem zobowiązań. Od 2011 r. spłacał kredyt hipoteczny (390 tys.), a od 2017 r., kredyt gotówkowy (122 tys.), zaciągnięty na zakup samochodu. Pensja w wysokości 11.000 złotych z powodzeniem pozwalała na opłacenie kredytów w wys. 4.700 zł, zapłacenie miesięcznych opłat za prywatną szkołę córki w kwocie 1.200 zł i żłobek syna w kwocie 700 zł.

Bilans i długi

Razem z pensją partnerki oscylującej w granicach 3.500 – 4.000 zł pozwalało to na zapewnienie dostatniego życia całej rodzinie. Nic nie sugerowało nadchodzących problemów finansowych. Od kwietnia 2018 r. wynagrodzenie otrzymywała już tylko partnerka. Nie pozwalało to jednak na spłatę zobowiązań kredytowych. Oszczędności zgromadzone w banku topniały z każdym miesiącem. 

Upadłość konsumencka Trójmiasto
Upadłość konsumencka Trójmiasto

Dlatego nasz klient zdecydował się na dwie dodatkowe pożyczki, które miały wspomóc budżet rodzinny w czasie poszukiwania pracy. Poszukiwania pracy przedłużały się o kolejne miesiące. Na potrzeby życia codziennego Pan Marek zapożyczał się wśród znajomych i rodziny. Obie umowy kredytowe zostały wypowiedziane przez bank. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do sądu, a w postępowaniu egzekucyjnym sąd zajął rachunek bankowy naszego klienta.

Starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej

Dopiero po blisko roku Pan Marek zdecydował się rozpocząć starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jak dzisiaj mówi, był to jeden z najtrudniejszych okresów w jego życiu. Po wydaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości syndyk spieniężył majątek należący do klienta. Następnie przeznaczył kwotę 36.000 złotych na wynajem mieszkania w Słupsku przez kolejne 24 miesiące. 

Obecnie nasz klient już drugi rok wykonuje plan spłaty. Otrzymując wynagrodzenie w wysokości 4.500 złotych jest w stanie wykonywać plan spłaty określony przez sąd, gdzie miesięczna rata wynikająca na kwotę 1.200 złotych. 

Dzisiaj z perspektywy czasu uważa, że postąpił bardzo dobrze, lecz zdecydowanie zbyt długo zwlekał z decyzją o współpracy z naszą kancelarią. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić przyszłą sytuację naszych finansów. Natomiast lepiej zdecydować się na ogłoszenie później niż pogłębiać stan swojego zadłużenia licząc na to, że sytuacja sama ulegnie poprawie.

Kategorie
z naszego doświadczenia

Upadłość konsumencka w Gdańsku

Czy łatwo jest ogłosić upadłość konsumencką w sądzie w Gdańsku?

Dzisiejszy wpis dotyka praktycznej odsłony naszej działalności. Na rynku trójmiejskim działamy już od ponad 6 lat. Wobec tego chcielibyśmy przedstawić Państwu w jaki sposób sąd upadłościowy w Gdańsku podchodzi do wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Dlaczego osoby fizyczne, które nie korzystają z pomocy pełnomocników mogą długo czekać na postanowienie o ogłoszeniu upadłości?

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku w opinii wielu dłużników uchodzi za sąd, w którym trudno samodzielnie ogłosić upadłość konsumencką. Sąd w Gdańsku jest jednym z tych, który najdłużej rozpoznaje wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Są to dane nie tylko statystyczne, ale wynikające z naszej praktyki. Ile trwa rozpoznanie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w Gdańsku? Jeżeli tylko wniosek nie ma żadnych braków formalnych, rozpoznanie sprawy i ogłoszenie upadłości konsumenckiej zajmuje co najmniej 4-5 miesięcy.

Upadłość konsumencka Gdańsk, Gdynia, Sopot. Rozważasz ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Pomagamy dłużnikom w całej Polsce, nie tylko w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i okolicach Trójmiasta! Skontaktuj się z nami wypełniając formularz!

Upadłość konsumencka Gdańsk

Dlaczego Sąd w Gdańsku ma opinię sądu, w którym trudno ogłosić upadłość konsumencką? Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej podlega badaniu pod względem formalnym. Co to oznacza? Sąd zawsze sprawdza czy:

  • wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej zawiera wszystkie, kompletne załączniki;
  • prawidłowo zostali określeni wierzyciele osoby zadłużonej;
  • prawidłowo zostały opisane składniki majątku dłużnika.

Sąd w Gdańsku w sposób bardzo rygorystyczny podchodzi do badania formalnego wniosku. Szczegółowo sprawdza wszystkie daty załączników, czy nie ma w nich brakujących stron (to bardzo częsty powód tzw. zwrotu wniosku), czy dłużnik prawidłowo określił wierzycieli. Wreszcie, czy wszystkie załączniki razem z wnioskiem zostały złożone w 2 egzemplarzach i czy zostały przekreślone niewypełnione rubryki formularza? Więcej na ten temat tutaj!

Z uwagi na powyższe, aby wystrzec się błędów polecamy lekturę odrębnego wpisu, poświęconego najczęstszym pomyłkom, które mogą opóźnić rozpoznanie wniosku. 5 najczęstszych błędów we wnioskach o upadłość. Możemy dyskutować, czy braki wskazywane przez gdański sąd we wnioskach o ogłoszenie upadłości konsumenckiej stanowią przeszkodę w rozpoznaniu sprawy.

Upadłość konsumencka: Gdańsk, Gdynia, Sopot i okolice

Większość naszych klientów pochodzi z Trójmiasta i okolic: Gdyni, Sopotu, Starogardu Gdańskiego, Tczewa, Rumii, Redy, Wejherowa, Słupska, Kartuz, Kościerzyny, Bytowa, Chojnic. Doskonale znamy specyfikę działania sądu upadłościowego w Gdańsku. Dzięki temu sąd rozpoznaje wnioski są w ciągu 4 -5 miesięcy, a nie w ciągu roku.

Wiemy jakich błędów unikać, w rezultacie wnioski o ogłoszenie upadłości rozpoznawane są sprawnie. Każdy sąd ma swoją specyfikę działania. Dlatego decydując się na powierzenie sprawy o ogłoszenie upadłości, warto skorzystać z usług lokalnych pełnomocników. Posiadamy przeszło 6 letnie doświadczenie w procedurze upadłości konsumenckiej. W tym czasie zdążyliśmy poznać realia sądu rozpoznającego sprawę o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

Gdańsk upadłość konsumencka

Konkludując, zachęcamy Państwa do śledzenia postów na blogu, a także do dołączenia do grupy dyskusyjnej, prowadzonej na facebooku przez nas samych! Chcesz dołączyć do grupy? Kliknij tutaj. Jeżeli interesuje Cię procedura upadłości konsumenckiej lub chciałbyś zlecić bezpłatną analizę swojej sytuacji napisz do nas. Wystarczy, że skorzystasz z formularza znajdującego się na stronie głównej lub prześlesz nam wiadomość na adres biuro@nowa-upadlosc.pl

Upadłość konsumencka Gdańsk, Gdynia, Sopot. Rozważasz ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Pomagamy dłużnikom w całej Polsce, nie tylko w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i okolicach Trójmiasta! Skontaktuj się z nami wypełniając formularz!

Zapraszamy do kontaktu telefonicznego 788 739 178  i 883 882 335 oraz e-mail biuro@nowa-upadlosc.pl

Kategorie
z naszego doświadczenia

Upadłość konsumencka po stracie pracy

Upadłość konsumencka po stracie pracy

Czy upadłość konsumencka po stracie pracy jest w ogóle możliwa? Na początku 2019 r. otrzymaliśmy telefon od Pana Marka, któremu podczas pierwszej rozmowy telefonicznej łamał się głos. Podczas rozmowy nie wymieniliśmy zbyt wielu informacji, jak się później okazało, nasz późniejszy klient nie był w stanie opowiedzieć nam o swoim problemie przez telefon, ponieważ po prostu było mu wstyd.

Upadłość konsumencka po stracie pracy – jak ogłosić?

Dowiedzieliśmy się tylko, że nie spłaca dwóch z pięciu zobowiązań już od blisko roku. Początkowo umówiliśmy się na kontakt mailowy. Pan Marek otrzymał od nas listę pytań dotyczących sytuacji finansowej, osobistej, zawodowej, miał również przedstawić historię zaciągniętych pożyczek i kredytów oraz opisać przyczynę utraty zdolności spłaty zobowiązań.

Upadłość konsumencka Gdynia
Upadłość konsumencka Gdynia

Spotkaliśmy się w naszym biurze dopiero po dwóch miesiącach. Pan Marek potrzebował czasu na zgromadzenie informacji i dokumentów przedstawiających historię zadłużenia. Okazało się, że był dyrektorem jednego ze sklepów polskiej marki obuwniczej. Aby osiągnąć swoją pozycję, przez 14 lat piął się po szczeblach kariery w pionie sprzedaży, poświęcając dużo czasu, energii i zdrowia aby uzyskać niezbędne kompetencje do zarządzania 30-osobowym zespołem pracowników.

Branża w upadłości

Branża obuwnicza zaczęła przeżywać kryzys już w 2015 roku. Przychody ze sprzedaży malały systematycznie z każdym rokiem. W 2017 roku doszło do redukcji wydatków, co spowodowało obniżenie wysokości pensji na stanowiskach dyrektorskich i kierowniczych w całej firmie. Nie przyniosło to oczekiwanych efektów. W związku z tym z początkiem 2018 roku władze spółki zdecydowały o likwidacji sklepu, ze względu na jego nierentowność. Pan Marek stracił pracę po 3-miesięcznym okresie wypowiedzenia umowy.  

Zanim jednak doszło do utraty pracy Pan Marek nigdy nie miał problemu z terminowym regulowaniem zobowiązań. Od 2011 r. spłacał kredyt hipoteczny (390 tys.), a od 2017 r., kredyt gotówkowy (122 tys.), zaciągnięty na zakup samochodu. Pensja w wysokości 11.000 złotych z powodzeniem pozwalała na opłacenie kredytów w wys. 4.700 zł, zapłacenie miesięcznych opłat za prywatną szkołę córki w kwocie 1.200 zł i żłobek syna w kwocie 700 zł.

Bilans i długi

Razem z pensją partnerki oscylującej w granicach 3.500 – 4.000 zł pozwalało to na zapewnienie dostatniego życia całej rodzinie. Nic nie sugerowało nadchodzących problemów finansowych. Od kwietnia 2018 r. wynagrodzenie otrzymywała już tylko partnerka. Nie pozwalało to jednak na spłatę zobowiązań kredytowych. Oszczędności zgromadzone w banku topniały z każdym miesiącem. 

Upadłość konsumencka Trójmiasto
Upadłość konsumencka Trójmiasto

Dlatego nasz klient zdecydował się na dwie dodatkowe pożyczki, które miały wspomóc budżet rodzinny w czasie poszukiwania pracy. Poszukiwania pracy przedłużały się o kolejne miesiące. Na potrzeby życia codziennego Pan Marek zapożyczał się wśród znajomych i rodziny. Obie umowy kredytowe zostały wypowiedziane przez bank. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do sądu, a w postępowaniu egzekucyjnym sąd zajął rachunek bankowy naszego klienta.

Upadłość konsumencka po stracie pracy – starania Pana Marka

Dopiero po blisko roku Pan Marek zdecydował się rozpocząć starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jak dzisiaj mówi, był to jeden z najtrudniejszych okresów w jego życiu. Po wydaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości syndyk spieniężył majątek należący do klienta. Następnie przeznaczył kwotę 36.000 złotych na wynajem mieszkania w Słupsku przez kolejne 24 miesiące. 

Obecnie nasz klient już drugi rok wykonuje plan spłaty. Otrzymując wynagrodzenie w wysokości 4.500 złotych jest w stanie wykonywać plan spłaty określony przez sąd, gdzie miesięczna rata wynikająca na kwotę 1.200 złotych. 

Dzisiaj z perspektywy czasu uważa, że postąpił bardzo dobrze, lecz zdecydowanie zbyt długo zwlekał z decyzją o współpracy z naszą kancelarią. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić przyszłą sytuację naszych finansów. Natomiast lepiej zdecydować się na ogłoszenie później niż pogłębiać stan swojego zadłużenia licząc na to, że sytuacja sama ulegnie poprawie.

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Jak długo trwa postępowanie upadłościowe?

Postępowanie upadłościowe – etapy

Na pytanie „jak długo trwa postępowanie upadłościowe?” nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przede wszystkim należy rozdzielić całą procedurę na dwa etapy – pierwszy od złożenia wniosku do wydania przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości oraz drugi od otwarcia  właściwego postępowania upadłościowego do dnia jego zakończenia. Podkreślenia wymaga również, iż właściwe postępowanie upadłościowe może zakończyć się na kilka sposobów. Są one zależne od takich czynników jak sytuacja majątkowa upadłego czy okoliczności, które miały wpływ na powstanie stanu niewypłacalności. Ponadto istotne są również możliwości finansowe upadłego w zakresie realizacji założeń planu spłaty wierzycieli.

Jak długo trwa postępowanie upadłościowe – etap pierwszy

Zaczyna się od złożenia wniosku do wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Moglibyśmy w zasadzie dopisać jeszcze jeden etap, tzw. zerowy, obejmujący przygotowanie i zebranie dokumentacji oraz skrupulatne sporządzenie wniosku. Przed złożeniem formularza o ogłoszenie upadłości konsumenckiej do właściwego sądu należy go też opłacić. Koszt koszt złożenia wniosku wynosi 30 złotych. We wniosku należy wskazać składniki majątkowe, jeżeli dłużnik takowe posiada. Ponadto istotne są również dochody dłużnika i wydatki oraz ciążące na nim wierzytelności. Kluczowym dla sprawy jest określenie terminu wymagalności zapłaty każdego długu. Tak wypełniony formularz wraz z szerokim uzasadnieniem, argumentującym podstawy dla wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości, należy złożyć we właściwym sądzie.

Co do zasady sąd powinien taki wniosek rozpatrzyć w terminie 2 miesięcy od daty wpływu. Natomiast jest to termin wyłącznie instrukcyjny, ze względu na coraz większą ilość postępowań oraz deficyt sędziów w wydziałach gospodarczych. Zazwyczaj sąd wydaje postanowienie w ciągu 4 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Niestety wiele osób przed wszczęciem procedury myśli, że w tym momencie postępowanie się kończy. Uważają, że w tym momencie dochodzi do umorzenia zobowiązań względem wierzyciela. Oczywiście może się tak zdarzyć, lecz są to sytuacje niezwykle rzadkie, o czym informujemy w dalszej części artykułu.

Etap drugi postępowania upadłościowego

Wraz z otwarciem nowego etapu w sprawie sąd powołuje syndyka, który będzie odpowiedzialny za prawidłowy przebieg postępowania. Następuje ustalenie składu i wartości masy upadłości oraz sporządzenie spisu wierzytelności. Jeżeli upadły (daw. dłużnik) dysponuje majątkiem, który można upłynnić, syndyk sprzedaje składniki majątku, a następnie dokonuje podziału sum pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży między wierzycieli. Jeśli jednak dłużnik nie posiada majątku, syndyk pomija wyżej wymienione czynności i przechodzi do ustalenia planu spłaty wierzycieli. Brak majątku oznacza skrócenie okresu postępowania od 6 do najczęściej kilkunastu miesięcy.

Plan spłaty wierzycieli ustalany jest przez sąd w przypadku, gdy sumy pieniężne pochodzące ze sprzedaży majątku dłużnika nie pozwalają na zaspokojenie wierzytelności lub gdy upadły w ogóle nie posiada majątku. Czas trwania ustalania planu spłaty zależy od sprawności sędziego komisarza, sądu i działań podjętych przez wierzycieli.  Jeżeli sytuacja osobista upadłego w sposób oczywisty wskazuje, iż ten nie będzie w stanie wykonywać planu spłaty, sąd wyda postanowienie o umorzeniu zobowiązań. Dzieje się tak w wyjątkowych okolicznościach, np. gdy upadły ze względu na podeszły wiek lub trwałą niezdolność do pracy nie jest w stanie uzyskiwać dochodów.

Ustalenie planu spłaty wierzycieli ma z założenia określić okres jego trwania oraz miesięczną sumę pieniężną przeznaczaną na spłatę wierzytelności. Na wysokość kwoty uiszczanej na zaspokojenie wierzycieli wpływa przede wszystkim kwota uzyskiwanego zarobku oraz suma miesięcznych wydatków upadłego. Plan rozpisywany jest co do zasady na okres do 36 miesięcy. Jednakże w sytuacji, gdy dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności wskutek rażącego niedbalstwa lub winy umyślnej, sąd zakreśli jego wykonanie w czasie od 36 do nawet 84 miesięcy. 

Koniec postępowania

Wykonanie planu spłaty wieńczy kolejne postanowienie sądu, które informuje o tym jaka wysokość wierzytelności została spłacona. Postanowienie to informuje również o wierzytelnościach umorzonych, jeżeli takie pozostały po wykonaniu planu spłaty. Zwracamy uwagę, że dla każdego dłużnika, który zastanawia się nad przystąpieniem do procedury, czas jej trwania będzie inny. Przedstawione w niniejszym artykule informacje wskazują, iż na pytanie „jak długo trwa postępowanie upadłościowe” nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Całe postępowanie, począwszy od dnia złożenia wniosku, może bowiem trwać od 1 roku do nawet 10 lat. Oprócz wspomnianych wyżej okresów nie można zapomnieć o czasie potrzebnym na obieg dokumentów. Czasochłonna jest również praca sędziego, sądu czy syndyka. Z naszej strony możemy zagwarantować, iż od zebrania wszystkich dokumentów w sprawie wniosek o ogłoszenie upadłości złożymy w ciągu 1 miesiąca.

W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do lektury innych postów znajdujących się na blogu bądź do kontaktu bezpośredniego. Do usłyszenia niebawem.

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Syndyk w upadłości konsumenckiej

Syndyk w postępowaniu upadłościowym

Kim jest syndyk? Być może część osób wie, lecz z pewnością nie każdy. W dużym uproszczeniu syndyk jest organem postępowania upadłościowego, powoływanym przez sąd z chwilą wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości w stosunku do upadłego dłużnika. Pojęcie syndyka kojarzy się dość pesymistycznie. Wynika to z faktu, iż jego funkcje i zadania w postępowaniu, wiele osób myli z czynnościami dokonywanymi przez komornika. Być może zaszłości poprzednio obowiązującej ustawy, pozostawiły swoje piętno, gdyż nie trzeba było spełniać tak wielu wymogów. Podkreślenia wymaga fakt, iż syndykiem w postępowaniu upadłościowym wyznaczona może zostać wyłącznie osoba, która zdała państwowy egzamin oraz uzyskała licencję doradcy restrukturyzacyjnego.

Czym zajmuje się syndyk w postępowaniu?

Postępowanie upadłościowe wobec osoby fizycznej jest jednym z kilku postępowań, w którym występuje syndyk. Jakie pełni funkcje procedurze upadłości osoby fizycznej? Jak już wcześniej wskazaliśmy, syndyk dołącza do postępowania z chwilą wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Zadaniem syndyka jest objęcie majątku upadłego, który od tej chwili funkcjonuje w nomenklaturze postępowania pod pojęciem masy upadłości. Kolejnym z zadań syndyka jest zarządzanie objętym majątkiem, zabezpieczenie tego majątku przed zniszczeniem lub utratą. Następnie syndyk przystępuje do likwidacji majątku oraz do wykonania planu podziału kwot pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży między wierzycieli upadłego. Na syndyku spoczywa również wiele innych zadań, np. takich jak:

  • sporządzanie corocznych sprawozdań finansowych upadłego;
  • nadzór nad jego korespondencją;
  • reprezentacja upadłego w postępowaniach wszczętych na jego rzecz i reprezentowanie go w procesach prowadzonych przeciwko upadłemu.

Wynagrodzenie za pracę syndyka

Kto i ile płaci za pracę syndyka? Syndyk, jak każdy szanujący się pracownik, pobiera za swą pracę wynagrodzenie. Przede wszystkim należy podkreślić, iż na zarobek syndyka wpływ ma wiele czynników. Wysokość wynagrodzenia uzależniona jest wyników pracy syndyka – stopnia zaspokojenia wierzycieli, czasu trwania oraz stopnia skomplikowania postępowania. Podstawą obliczenia wynagrodzenia syndyka jest średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku. Wysokość wynagrodzenia syndyka może stanowić maksymalnie równowartość dwóch takich średnich (wyjątkowo czterech). Co istotne, wynagrodzenie syndyka pokrywa się z masy upadłości. Jeżeli majątek upadłego nie pozwala na zabezpieczenie wynagrodzenia syndyka, tymczasowo pokrywa je Skarb Państwa.

Granice działalności syndyka

Ze względu na fakt, że nie każdy musi znać ustawę należy postawić pytanie. Czy syndyk może działać bez ograniczenia? Osoby zainteresowane przystąpieniem do postępowania upadłościowego, które osiągnęły już stan niewypłacalności, najczęściej obawiają się działalności syndyka w trakcie prowadzonego postępowania. Wówczas pojawiają się pytania „czy syndyk może sprzedać mój dom, mieszkanie, samochód, lodówkę, piekarnik, telefon, komputer”? To regularnie zadawane pytania, które otrzymujemy podczas telefonicznych dyżurów prawnych. Ustawodawca przewidział, iż wymienione wyżej oraz inne składniki majątku, zabezpieczające najpilniejsze potrzeby bytowe i życiowe mogą podlegać wyłączeniu z masy upadłości. Wyłączenie z masy upadłości to nic innego jak objęcie ochroną konkretnych składników majątkowych, których syndyk nie ma prawa zająć ani upłynnić w trakcie postępowania. Więcej na ten temat znajdziecie w jednym z kolejnych wpisów na naszym blogu.

Pierwsze spotkanie z syndykiem

Jak wygląda pierwsze spotkanie z syndykiem po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej? Zastanawiasz się jak przygotować się na spotkanie z syndykiem? Zerknij do nowego artykułu, w którym wskazujemy jak do tego podejść – pierwsze spotkanie z syndykiem.

Masz zastrzeżenia do pracy syndyka w swojej sprawie?

Reasumując, być może nie wiesz czy syndyk prowadzący Twoje postępowania postępuje zgodnie z normami. W związku z tym, jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat jego działalności w procesie upadłości, skontaktuj się z nami przez formularz lub telefonicznie klikając tutaj. W trakcie swojej pracy mieliśmy okazję współpracować z wieloma doradcami restrukturyzacyjnymi, pełniącymi funkcję syndyka w upadłości konsumenckiej. Wiemy w jaki sposób powinni prowadzić postępowania :). Dobrego dnia!

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Celowe uszczuplenie majątku

Celowe uszczuplenie
majątku przez dłużnika

Zauważyliśmy pewną tendencję wśród osób, które powierzyły nam prowadzenie sprawy o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Podobnie jest wśród osób, które zwracają się wyłącznie z prośbą o poradę prawną. Osobom borykającym się z nadmiernym zadłużeniem często towarzyszy intencja wyzbycia się majątku. Bez wątpienia chcą to zrobić przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W rezultacie jedni myślą o zawarciu umowy darowizny, a inni o sprzedaży. Jedni chcą podarować komuś gotówkę, drudzy myślą o sprzedaży samochodu czy motocykla.  Zainteresowani upadłością myślą o tym, aby zachować choć część swojego majątku. Z pewnością nie jest to właściwa droga. Z niniejszego artykułu dowiesz się dlaczego celowe uszczuplenie majątku nie jest dobrym rozwiązaniem.

Nię tędy droga

Uszczuplenie majątku przez dłużnika bezpośrednio przed złożeniem wniosku o upadłość pozbawia wierzyciela możliwości dochodzenia zaspokojenia wierzytelności z majątku dłużnika. Czynność dokonywana w celu ochrony własnego majątku godzi w majątek wierzyciela. Dlatego w celu wyeliminowania podobnych czynów, ustawodawca zapewnił wierzycielom szereg narzędzi prawnych chroniących ich interes.

Co na ten temat mówi prawo upadłościowe?

Art. 127 Ustawy prawo upadłościowe informuje o bezskuteczności czynności prawnych dokonanych w stosunku do masy upadłości (majątku dłużnika) w ciągu 1 roku przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Co to oznacza w praktyce? Wszystkie czynności nieodpłatne (darowizny) lub odpłatne, których wartość jest niewspółmiernie niska w stosunku do wartości rynkowej dla czynności danego rodzaju, dokonane w ciągu jednego roku od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości są bezskuteczne. Jeżeli dłużnik daruje lub sprzeda np. samochód lub nieruchomość za wartość zdecydowanie niższą od wartości rynkowej na 6 miesięcy przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, zostanie ona uznana za bezskuteczną. Bez wątpienia przedmioty darowane lub sprzedane wejdą w skład masy. W pierwszej kolejności syndyk postara się je sprzedać, a następnie sumy pieniężne pochodzące z ich sprzedaży rozdysponuje między wierzycieli. Celowe uszczuplenie majątku pozbawiłoby syndyka możliwości jego likwidacji i rozdysponowania pieniędzy między wierzycieli.

Jakie czynności podejmuje syndyk w postępowaniu?

Szersza ochrona wierzyciela

Ust. 2 przywołanego artykułu przede wszystkim rozszerza ochronę wierzyciela. Bezskuteczne w stosunku do masy upadłości są czynności takie jak zrzeczenie się roszczenia, zawarcie ugody sądowej i uznanie powództwa, które są niekorzystne dla wierzyciela. Natomiast ustęp trzeci art. 127 zabezpiecza wierzyciela przed uznaniem przez dłużnika niewymagalnego roszczenia w ciągu 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Kodeksowa skarga pauliańska

Z pewnością kolejnym instrumentem prawnym przysługującym wierzycielom jest tzw. skarga pauliańska. Na mocy art. 527 kodeksu cywilnego . Wierzyciel pokrzywdzony przez czynności podjęte przez dłużnika, może również żądać uznania przedsięwziętej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego. Termin na wystąpienie z roszczeniem o uznanie bezskuteczności czynności prawnej wynosi lat 5 od dnia tej czynności. Z uprawnienia może skorzystać zarówno wierzyciel jak i syndyk. W chwili wydania postanowienia o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, wyznaczony przez sąd rozpoznający sprawę syndyk wstępuje do postępowania. Od tej chwili tylko on będzie mógł wystąpić w imieniu wierzycieli o uznanie czynności za bezskuteczną. Z pewnością podkreślenia wymaga fakt, iż syndyk może dochodzić roszczeń z tzw. skargi pauliańskiej przez 2 lata od dnia wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości. W przypadku upływu dwuletniego terminu, roszczenie po prostu wygaśnie.

Jakie wnioski?

Niewątpliwie wyżej instrumenty prawne mają chronić wierzycieli przed nieuczciwie postępującymi dłużnikami. Dlatego należy mieć na uwadze, iż każdy wierzyciel przed wszczęciem postępowania upadłościowego, a syndyk w trakcie jego trwania, mogą wystąpić do sądu o uznanie danej czynności za bezskuteczną. Bez wątpienia, dotyczy to sytuacji, której celem było uszczuplenie majątku dłużnika, a skutkiem pokrzywdzenie wierzyciela. Z pewnością warto przypomnieć, iż to sąd dokona osądu czy dana czynność została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli. Przeanalizuje czy na skutek danej czynności dłużnik stał się niewypłacalny lub stan jego niewypłacalności się powiększył, w stosunku do stanu sprzed dokonania owej czynności.

Konkludując, uczulamy wszystkich, aby zastanowili się kilka razy zanim podarują część swojego majątku lub sprzedadzą jego składnik. Tym bardziej jeżeli chodzi o sprzedaż lub darowiznę na rzecz osoby najbliższej. Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości po dokonaniu omówionych wyżej czynności, nie gwarantuje ochrony. W trakcie postępowania syndyk zbada jakie czynności podejmował dłużnik przed złożeniem wniosku.

Upadłość konsumencka Sopot 883 882 335

Upadłość konsumencka Gdynia 789 739 178

Biuro@nowa-upadlosc.pl

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Wspólny wniosek małżonków o upadłość

Upadłość konsumencka – wspólny wniosek małżonków o upadłość

Osoby, które dzwonią do nas po poradę bardzo często są zadłużone wraz ze współmałżonkiem. Pytacie nas o to, czy jest możliwy wspólny wniosek małżonków o upadłość? Dominująca w większości małżeństw wspólność ustawowa małżeńska wiąże się z tym, że odpowiedzialność za zobowiązania małżonkowie ponoszą wspólnie. Zobowiązania takie jak pożyczki i kredyty zaciągnięte wspólnie lub za zgodą żony/męża, ciążą na małżonkach do końca spłaty. Często problem niewypłacalności dotyczy tylko jednego małżonka.

Niewypłacalność jednego z małżonków staje się problemem dla współmałżonka

Najczęstszymi przykładami są: ciężkie i nagłe choroby, uzależnienia, zatajenie kłopotów finansowych. W przypadku wspólnych zobowiązań – za które małżonkowie odpowiadają solidarnie, upadłość konsumencka jednego z nich nie chroni tego drugiego. Co więcej, w sytuacji posiadania wspólnego majątku, upadłość konsumencka jednego małżonka stawia w bardzo niekorzystnej sytuacji tego drugiego. Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej cały wspólny majątek staje się masą upadłości i podlega sprzedaży przez syndyka.  Często niewypłacalność jednego małżonka rozciąga się na drugiego małżonka i jedynym rozwiązaniem może okazać się upadłość obojga małżonków.

Upadłość konsumencka Sopot
Wspólny wniosek małżonków o upadłość?

Wspólny wniosek małżonków o upadłość nie wchodzi w grę.

Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest skonstruowany w taki sposób, że nie jest możliwe zawarcie w nim danych obojga małżonków. Konieczne jest przygotowanie dla każdego małżonka oddzielnego wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Do każdego wniosku należy dołączyć wszystkie dokumenty dotyczące zobowiązań, powodów niewypłacalności oraz aktualnej sytuacji finansowej. Ważne jest wyszczególnienie, które zobowiązania zostały zaciągnięte wspólnie. Podobnie w przypadku pożyczek i kredytów, na które małżonek wyraził zgodę lub poręczył za spłatę.

Razem z wnioskami o ogłoszenie upadłości konsumenckiej każdego z małżonków należy złożyć w sądzie upadłościowym wniosek o połączenie spraw małżonków do wspólnego rozpoznania. Taki wniosek należy krótko uzasadnić i wskazać dlaczego zależy nam na rozpoznaniu w jednym postępowaniu obydwu wniosków.

Jedno postanowienie w upadłości konsumenckiej małżonków

W przypadku, gdy sąd upadłościowy przychyli się do wniosku o połączenie postępowań małżonków do wspólnego rozpoznania, przed ogłoszeniem upadłości konsumenckiej, wyda postanowienie o połączeniu spraw. W efekcie sąd w jednym postanowieniu o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej ogłosi upadłość obojga małżonków i wyznaczy jednego syndyka do dalszego prowadzenia ich sprawy.

Jeden syndyk to niższe koszty postępowania

Brak wniosku o połączenie postępowań każdego z małżonków do wspólnego rozpoznania spowoduje, że postępowania będą toczyć się oddzielnie. Z naszego doświadczenia wiemy, że postanowienie o ogłoszeniu upadłości w takich przypadkach zapada w różnych terminach. Nierzadko różnica wynosi nawet kilka miesięcy. Każdy małżonek dostaje syndyka do swojej sprawy. W rezultacie każdy z małżonków zostaje obciążony w całości kosztami syndyka w swoim postępowaniu. Każdy syndyk działa trochę inaczej, co przełoży się głównie na nierówne tempo prowadzenia postępowania upadłościowego każdego z małżonków. Może się okazać, że wniosek o umorzenie zobowiązań lub ustalenie planu spłaty wierzycieli w przypadku jednego małżonka będzie dzielić kilka, a nawet kilkanaście miesięcy względem postępowania tego drugiego. Prowadzenie połączonych spraw obojga małżonków pozwala uniknąć chaosu,  nieporozumień i dodatkowych kosztów.  Przede wszystkim daje poczucie stabilizacji i równorzędnej pozycji małżonków w postępowaniu.

Osobne oddłużenie małżonków

Pomimo wspólnych zobowiązań, każdy z małżonków posiada własną tzw. moralność płatniczą. Niewypłacalność obojga małżonków jest skutkiem pewnych zdarzeń, o charakterze losowym lub wynikających bezpośrednio z działań małżonków. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą dotyczyć jednego lub obojga małżonków i mogą mieć różne podłoża. Jeden z małżonków może ponosić winę za doprowadzenie małżonków do niewypłacalności, drugi ponosi wówczas tylko konsekwencje działań tego pierwszego. Pomimo wspólnego przejścia przez większość etapów upadłości konsumenckiej, każdy z małżonków zostanie oddłużony (w całości lub w części) na indywidualnych zasadach. Każdy z małżonków będzie miał obowiązek zrealizowania własnego planu spłaty. Zwłaszcza, że od momentu ogłoszenia upadłości konsumenckiej małżonków powstaje między nimi rozdzielność majątkowa.

Podsumowując jeśli pozostajesz w związku małżeńskim i zastanawiasz się nad złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Odwiedź nasze biuro w Sopocie lub Gdyni. Skorzystaj z konsultacji prawnej, aby uniknąć częstych i kosztownych błędów. Pamiętaj, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej to dopiero początek drogi do oddłużenia!

Zapraszamy do lektury innych postów z naszego bloga, a osoby zainteresowane bezpłatną analizą sytuacji prawno-finansowej do bezpośredniego kontaktu tutaj poprzez formularz dostępny tutaj lub telefon!

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Dokumenty do wniosku o upadłość konsumencką

Z poniższego tekstu dowiesz się m.in. o:

  • jakie dokumenty do wniosku o upadłość konsumencką są niezbędne dla nadania prawidłowego toku sprawie
  • jak rozróżnić dokumenty związane z zadłużeniem od dokumentów związanych z przyczynami niewypłacalności
  • jakie dokumenty wskazują na trudną sytuację życiową oraz najbliższych

Upadłość konsumencka – dokumenty związane z zadłużeniem

Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej to obszerny formularz, który dla wielu przypomina tor z przeszkodami. Czy wszystkie pola muszę wypełnić? Co oznaczają wierzytelności sporne? Jak ustalić termin zapłaty? I wreszcie, jakie załączniki należy dołączyć? Na to ostatnie pytanie postaram się odpowiedzieć możliwie wyczerpująco.

Dokumenty do wniosku o upadłość konsumencką to kluczowa kwestia w postępowaniu o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Bez wątpienia podstawową i najważniejszą kwestią przed wypełnieniem formularza wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest ustalenie wszystkich wierzycieli. Przede wszystkim chodzi tutaj o wierzycieli, którzy domagają się spłaty należności w całości (np. w związku z wypowiedzeniem umowy, trwającym postępowaniem sądowym lub komorniczym). Nie można pominąć także tych wierzycieli, względem których należność jest stale spłacana: np. raty zaciągniętego kredytu czy w związku z realizacją zawartego porozumienia o spłacie.

  • umowy i faktury będące źródłem zadłużenia
  • wypowiedzenia umów, monity, wezwania do zapłaty, ponaglenia, wezwania przedsądowe
  • pozwy, nakazy zapłaty i wyroki
  • dokumentacja komornicza
  • zawiadomienia o przelewie wierzytelności (sprzedaży długu przez wierzyciela)
upadłość konsumencka gdańsk
Upadłość konsumencka Gdańsk

Co w sytuacji, gdy nie posiadasz całości dokumentacji? Konieczne będzie zwrócenie się do wierzycieli o przesłanie kopii umowy, wyroku, nakazu zapłaty a także udzielenie informacji o aktualnej wysokości zadłużenia. Na podstawie dokumentacji z sądu rozpoznającego sprawę o zapłatę lub pism komorniczych, możliwe jest obliczenie aktualnego zadłużenia. Z pewnością doliczyć do tego musimy  odsetki i koszty. Warto również wystąpić o raport z BIK, który pozwoli ustalić znaczną część wierzycieli.

Stan niewypłacalności – dokumenty

Przyczyny niewypłacalności w upadłości konsumenckiej mogą być zróżnicowane i złożone. Pomimo tego, że obecnie sąd rozpoznający wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie analizuje przyczyn niewypłacalności pod kątem winy dłużnika, to nie znaczy, że zupełnie ją pomija. Ocena przyczyny następuje na późniejszym etapie, dlatego warto tę kwestię możliwe szeroko wykazać w samym wniosku. Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej to nadal najważniejsze pismo w całym postępowaniu. Jakie dokumenty mogą wykazać powody niewypłacalności?

  • dokumentacja medyczna, jeżeli upadłość konsumenta ma związek z wypadkiem lub urazem, przebytą chorobą bądź śmiercią bliskiej osoby, która była żywicielem rodziny
  •  zaświadczenia z poradni specjalistycznych w sytuacji, gdy niewypłacalność ma związek z uzależnieniem np. hazard, alkohol, narkotyki
  • wypowiedzenie umowy zatrudnienia
  • orzeczenie sądu, zaświadczenie z policji, akta sądowe, jeśli do niewypłacalności doszło w związku z rozwodem, stosowaniem przemocy
  • dokumentacja księgowa, związana z prowadzeniem działalności gospodarczej, jeżeli niewypłacalność jest efektem bankructwa firmy.

dokumenty do wniosku o upadłość konsumencką

Kolejną grupę dokumentów, bez których nie będziemy w stanie prawidłowo i w pełni uzasadnić wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, stanowią dowody poświadczające sytuację zawodową, osobistą i materialną, zdrowotną, a także potwierdzenia codziennych bądź miesięcznych wydatków. Należy zwrócić szczególną uwagę, aby dokumenty zawierały wszystkie strony i były czytelne. Dokumenty niekompletne bądź nieczytelne mogą stanowić podstawę dla sądu do wydania zarządzenia w celu uzupełnienia dokumentów załączonych do wniosku. Przykładowe dokumenty:

  • umowa o pracę lub inna podstawa zatrudnienia
  • umowa najmu lokalu
  • rachunki za media, telefon, internet, telewizję
  • wyrok lub ugoda w sprawie alimentów
  • dokumentacja medyczna konsumenta lub jego bliskich
  • umowa rozdzielności majątkowej
  • dokumenty potwierdzające własność składników majątku jak akty notarialne, wypis z ksiąg wieczystych, dowód rejestracyjny pojazdu, umowa zakupu, wydruki z KRS potwierdzający posiadane akcje lub udziały w spółkach itp.

Zapraszamy również do lektury Wikipedii: upadłość konsumencka

CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ? ZERKNIJ W INNE POSTY DOSTĘPNE NA NASZYM BLOGU!
Jesteś z Gdańska, Gdyni lub Sopotu? NIE JESTEŚ W STANIE REGULOWAĆ SWOICH ZOBOWIĄZAŃ FINANSOWYCH?

zadzwoń tel.: 883 882 335 lub 788 739 178 e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Zwrot wniosku i co dalej?

Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości

Składając wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, zarówno we własnym imieniu, jak i za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika procesowego, należy dochować szczególnej staranności. Przede wszystkim do wniosku powinno się dołączyć dokumenty, które sąd będzie analizował w trakcie rozpoznawania wniosku. Są to opłata od złożenia wniosku w wysokości 30 złotych, oświadczenie o prawdziwości wskazanych we wniosku informacji. Ponadto oświadczenie o NIP, jeżeli dłużnik takiego numeru nie posiada. W przypadku gdy dłużnika reprezentuje pełnomocnik, wniosek należy uzupełnić o pełnomocnictwo wraz z potwierdzeniem uiszczenia opłaty skarbowej. Brak któregokolwiek z wyżej wymienionych elementów skutkować będzie zwrotem złożonego wniosku.

Zwrot wniosku

Zwrot wniosku jest rozstrzygnięciem oznaczającym odmowę jego merytorycznego rozpoznania, ze względu na braki formalne. Wraz z doręczeniem pisma zawierającego zwrot wniosku, dłużnik zostanie wezwany przez sąd rozpoznający sprawę. Sąd wezwie do uzupełnienia braków formalnych w ciągu 7 dni od daty odebrania pisma. W tym czasie dłużnik zobowiązany jest do uzupełnienia braków wskazanych w piśmie. Ponowne złożenie wniosku (uzupełnienie) w z zachowaniem 7-dniowego terminu zakreślonego przez sąd, wywoła skutek od dnia jego pierwotnego złożenia.

Zdarzają się sytuacje kiedy z powodów technicznych (obieg korespondencji) nie da się uzupełnić wniosku w zakreślonym przez sąd terminie. Może tak się stać np. ze względu na brak możliwości dołączenia dokumentu z ZUS. czy urzędu skarbowego. Może to być także nakaz zapłaty, o odpis którego należy zwrócić się do sądu lub komornika. Taka sytuacja z pewnością jest problematyczna. Należy pamiętać, iż ów wniosek zwrócony fizycznie (cały wniosek wraz z załącznikami), nie wywołuje skutków prawnych. Oznacza to, iż traktowany jest jakby nigdy nie został do sądu złożony.

Sytuacją odmienną dla wymienionych przykładów są braki formalne uniemożliwiające nadanie biegu sprawie. Może się tak zdarzyć na przykład w chwili gdy dłużnik nie wskaże swojego adresu zamieszkania lub wskaże adres błędny. Sąd nie będzie mógł sprawie nadać prawidłowego biegu i zobowiązany będzie wniosek zwrócić.

W przypadku gdy dłużnik reprezentowany jest przez profesjonalnego pełnomocnika mogą także zdarzyć się sytuacje, w których wniosek zostanie zwrócony. Powodem zwrotu mogą być także braki formalne lub niedopatrzenie. W takiej jednak sytuacji sąd nie wskaże powodu zwrotu. Natomiast jeżeli pełnomocnik wniesie uzupełniony wniosek lub brakujące dokumenty, w ciągu 7 dni od daty odebrania zwrotu, wniosek wywoła skutek od dnia jego pierwotnego złożenia.

Czy można ponownie złożyć wniosek?

Przepisy obowiązujące przed 24 marca 2020 r., nie pozwalały na ponowne złożenie wniosku, jeżeli sąd go rozpatrzył i oddalił. Ustawa przewidywała możliwość oddalenia wniosku np. gdy dłużnik doprowadził do stanu niewypłacalności na skutek rażącego niedbalstwa lub winy umyślnej.

Znowelizowana ustawa Prawo Upadłościowe nie zawiera już przepisów pozwalających na oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej na skutek zaistnienia wyżej wymienionych przesłanek. Sąd nie bada stopnia przyczynienia się dłużnika bądź jego umyślnej winy w doprowadzeniu do stanu niewypłacalności na etapie rozpoznania wniosku. Wobec powyższego jeżeli dłużnik za czasów obowiązywania starych przepisów ustawy spotkał się z oddaleniem wniosku, nic nie stoi na przeszkodzie, aby złożył taki wniosek raz jeszcze. Może zrobić to na podstawie obecnego stanu prawnego i oczekiwać pozytywnego rozpoznania.

Należy jednak pamiętać, iż pominięcie kwestii winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa w doprowadzeniu do stanu niewypłacalności na etapie rozpoznania wniosku, nie oznacza, iż sąd w ogóle pomija tę kwestię. Tak nie jest. Sąd zbada stopień przyczynienia się dłużnika do osiągnięcia stanu niewypłacalności na etapie „po ogłoszeniu upadłości oraz likwidacji majątku upadłego”.

Jeśli zatem dłużnik wszczął postępowanie za czasów „starej” ustawy, a jego wniosek został oddalony, musi liczyć się z możliwością, w której po ogłoszeniu upadłości na nowych zasadach, nie otrzyma gwarancji oddłużenia. Pewność oddłużenia upadłego, który dopuścił się wyżej wymienionych czynów lub zaniedbań gwarantuje wyłącznie spłata całego zadłużenia w wyniku likwidacji majątku i wykonania planu spłaty.

W celu uzyskania większej ilości informacji na temat postępowania, zapraszamy do zapoznania się z innymi artykułami na blogu bądź do bezpośredniego kontaktu. Do usłyszenia!

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Czy syndyk może sprzedać cały majątek?

Syndyk w upadłości

Jak już wspomnieliśmy w jednym z naszych poprzednich wpisów (więcej tutaj), ogłoszenie upadłości jest możliwe pomimo braku majątku i jakichkolwiek oszczędności. Co jednak w sytuacji, kiedy upadły ma majątek? Postępowanie upadłościowe po nowelizacji uległo pewnym zmianom. Z chwilą otwarcia właściwego postępowania upadłościowego to syndyk będzie jego gospodarzem. W pierwszej kolejności będzie on dążył do uzyskania informacji o majątku upadłego. Jednak czy syndyk może sprzedać cały majątek? Z niniejszego artykułu dowiesz się jakie przedmioty można wyłączyć spod sprzedaży w trakcie postępowania upadłościowego, toczącego się wobec osoby fizycznej. Zapraszamy do krótkiej lektury!

Czym jest masa upadłości?

Odpowiadając na powyższe pytanie należy w pierwszej kolejności przypomnieć, że ogłoszenie upadłości następuje w chwili wydania przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Z chwilą wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości majątek objęty postępowaniem ulega przekształceniu z majątku upadłego w masę upadłości.

Czym z kolei jest masa upadłości? To nic innego jak majątek, jaki był w posiadaniu upadłego w chwili ogłoszenia przez niego upadłości. Majątek ten jest powiększany o to, co upadły nabył w trakcie postępowania upadłościowego. Ważnym aspektem jest, że zarząd upadłego nad masą upadłości jest ograniczony. Ma to znaczenie o tyle, że określone czynności prawne podejmowane przez upadłego wobec masy upadłości mogą okazać się bezskuteczne albo wręcz nieważne.

Zasada słuszności i humanitaryzmu

W poszukiwaniu informacji można się natknąć na artykuły o zasadzie słuszności, humanitaryzmu oraz sprawiedliwości społecznej. Więcej informacji na ten temat poruszyliśmy w poście jak długo trwa postępowanie? Zasady te mają w kontekście omawianego zagadnienia wyłączenia z masy upadłości jeden, zasadniczy cel. Jaki? Bez wątpienia kreują one pewne ograniczenia co do zakresu pozbawienia upadłego posiadanego majątku

Oznacza to, że do majątku upadłego mogą wejść (a w praktyce bardzo często wchodzą) takie składniki majątku, które nie podlegają zajęciu. Niewątpliwie wynika to z faktu zachowania sensu i istoty tego rodzaju postępowań. Jaki byłby bowiem cel oddłużenia w przypadku, gdyby przed wszczęciem procedury nad dłużnikiem widniało widmo utraty życiowego dorobku. Dodatkowo ciążyłaby na nim wizja pozbawienia wszelkich uzyskiwanych przez niego zarobków?

Wyłączenie z masy upadłości

Celem uniknięcia powyższych rozterek ustawodawca przewidział instytucję wyłączenia składników majątkowych z masy upadłości. Polega ona na wykluczeniu z masy upadłości upadłego takich składników majątkowych, których upadły nie powinien zostać pozbawiony pomimo spieniężenia majątku.

Ściślej rzecz ujmując oznacza to, że syndyk, dokonując takiej likwidacji, ma co do określonej części majątku upadłego ograniczenia. Celem jest zagwarantowanie upadłemu jej nienaruszalności. W związku z powyższym upadły, pomimo ogłoszenia upadłości nie zostaje pozbawiony władztwa nad pewną grupą składników majątkowych. Mimo, że upadłość w znacznej części przypadków będzie równoznaczna z likwidacją jego majątku. Upadły nadal będzie mógł w dalszym ciągu swobodnie dysponować takimi składnikami.

Jakie składniki nie mogą zostać zajęte?

Katalog przedmiotów, których syndyk nie może zająć w toku postępowania upadłościowego jest wbrew pozorom stosunkowo szeroki. Zanim jednak się do nich odniesiemy, warto krótko poruszyć kwestię zajęcia nieruchomości wchodzącej w skład majątku upadłego. Zła wiadomość jest taka, że syndyk może przeprowadzić likwidację takiej nieruchomości, a więc zająć ją i sprzedać.

Niewątpliwie dobra wiadomość jest taka, że jeżeli nieruchomość stanowi lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny, a upadły w nim zamieszkuje, a ponadto służy ona zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z kwoty, którą syndyk uzyska z ich sprzedaży zostanie upadłemu wydzielona kwota odpowiadająca przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od 12 do 24 miesięcy. Tak więc syndyk może sprzedać nieruchomość upadłego, musi jednak mieć na uwadze konieczność wywiązania się z wyżej wspomnianego obowiązku.

Wynagrodzenie za pracę

Odnosząc się do katalogu wspomnianych wyżej przedmiotów podlegających wyłączeniu, tymi, z którymi w praktyce spotykamy się najczęściej to wynagrodzenie za pracę, którego podziału należy dokonać w zależności od sytuacji, w których:

  • wynagrodzenie upadłego jest równe wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, przy czym wyłączenie to odnosi się do pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy – w takim przypadku kwotą wolną od potrąceń jest suma stanowiąca wynagrodzenie za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę po odjęciu wszelkich opłat należnych państwu (zaliczka na PIT, składki), czasami również wpłat do pracowniczego planu kapitałowego. Co przy tym istotne? Jeżeli pracownik nie jest zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy, ww. kwoty zostaną proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy pomniejszone;
  • wynagrodzenie upadłego jest wyższe niż wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę – w takim wypadku również odliczeniu podlegają wyżej wspomniane świadczenia oraz wpłaty; syndyk potrąca do 50% otrzymywanego przez upadłego wynagrodzenia.

Bardzo istotne w kontekście limitów potrąceń jest ograniczenie w zakresie odnoszących się do świadczeń alimentacyjnych. W takiej sytuacji limity potrąceń nie obowiązują, albowiem świadczenia takie nie podlegają umorzeniu.

Składniki majątku niewchodzące w skład masy upadłości

Przedmioty urządzenia domowego niezbędne dłużnikowi i jego domownikom (takie jak pralka, niewielkiej wartości sprzęt AGD, np. lodówka, pralka, piekarnik, odkurzacz). Należy przy tym podkreślić, że wartość takich przedmiotów nie może rażąco przewyższać przeciętnej wartości nowych przedmiotów określonego rodzaju.

Żywność, ubrania, bielizna, pościel, opał, a w niektórych przypadkach (jeżeli są potrzebne do pracy) również narzędzia oraz surowce.

Podkreślenia wymaga, że wyżej wymieniony katalog nie uwzględnia wszystkich składników majątkowych, które podlegają wyłączeniu z masy upadłości. Takimi przedmiotami będą np. materiały i przybory do nauki, a także przedmioty i urządzenia niezbędne osobom niepełnosprawnym.

PIERWSZE SPOTKANIE Z SYNDYKIEM

Czy syndyk może sprzedać cały majątek?

Już wiesz, że to niemożliwe. Z pewnością jednak nie odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania, które mogą się pojawić. Konkludując, jeżeli chciałbyś uzyskać odpowiedzi na pytania: Jakie jeszcze składniki majątku nie wchodzą w skład masy upadłości? Jak przebiega proces likwidacji majątku upadłego? A także jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do szeroko rozumianej upadłości – skontaktuj się z nami na adres e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl lub telefonicznie z biurem w Sopocie pod numerem 883 882 335 bądź w Gdyni pod numerem 788 739 178

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

COVID-19 A NASZE FINANSE

Nie da się ukryć, że w głównej mierze zajmujemy się problemami finansowymi naszych klientów. Postępowania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej i gospodarczej stanowią blisko 90% naszej działalności. Paradoksalnie oznacza to, że naszymi „pracodawcami” są osoby, których długi pozbawiły możliwości dalszego, normalnego funkcjonowania. Sytuacja związana z pandemią COVID-19 ma bardzo zły wpływ na sytuację finansową Polaków. Co gorsza stan zadłużenia obywateli nieustannie się pogłębia. Doniesienia ekspertów finansowych nie napawają optymizmem. Zła kondycja złotówki, podobno najgorsza od ponad 15 lat i ograniczenia w prowadzeniu działalności, są przyczyną pogłębiania się stanu zadłużenia obywateli. Najczęściej nie mają oni innego wyjścia niż sięgnięcie po pożyczkę.

NIE JESTEŚ W STANIE REGULOWAĆ SWOICH ZOBOWIĄZAŃ FINANSOWYCH?

zadzwoń tel.: 883 882 335 lub 788 739 178 napisz e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl

Jak mówią statystyki podane przez Krajowy Rejestr Dłużników, ponad 70 proc. przedsiębiorców w związku z pandemią poniosło dodatkowe koszty. Co trzeci przedsiębiorca boryka się z opóźnieniami w płatnościach. Wynikają one głównie ze słabych wyników sprzedażowych oraz oczekiwań na przelew od kontrahentów. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Narodowy Fundusz Gwarancyjny i Krajowy Rejestr Dłużników, ponad 1/3 firm wystawia miesięcznie mniej faktur niż przed pandemią. 13,4% przedsiębiorstw wystawia nawet o 100 faktur mniej miesięcznie niż przed pojawieniem się wirusa.

Badania wykazują, że głównymi przyczynami mniejszej liczby faktur w obiegu są przede wszystkim: niższy popyt na produkty i usługi. Ponadto ograniczenia w działalności kontrahentów i problemy finansowe klientów. . Na pytanie o rozwiązania ochrony płynności finansowej, z jakich przedsiębiorcy zamierzają skorzystać w ich firmach, aż 34,5% odpowiedziało, że rozważa zaciągnięcie kredytu w banku. 22,4% myśli o pożyczce, a 9,2% bierze pod uwagę kredyt kupiecki. Ponad połowa ankietowanych liczy na pomoc ze strony Państwa. Czy oczekiwanie na pomoc nie skończy się gorzkim rozczarowaniem?

Biorąc pod uwagę uwolnienie gospodarki po roku 1989, polskie społeczeństwo nigdy nie spotkało się z tak daleko idącymi ograniczeniami w zakresie prowadzenia działalności i wykonywania pracy od ponad 30 lat.  Gdyńskim przedsiębiorcom polecamy skorzystanie z bezpłatnego doradztwa specjalistów współpracujących z Gdyńskim Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, które oferuje usługi doradztwa prawnego m. in. naszej kancelarii, lecz nie tylko. Ponadto usługi świadczone są przez doradców podatkowych i księgowych, specjalistów ds. finansowania i dotacji oraz szeroko rozumianego doradztwa biznesowego.

CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ? ZERKNIJ W INNE POSTY DOSTĘPNE NA NASZYM BLOGU!

Kategorie
o upadłości i układzie z naszego doświadczenia

Dlaczego nie czytamy umów?

Dlaczego nie czytamy umów?

Kiedy kupujemy buty sportowe lub wieczorowe albo kurtkę narciarską to poświęcamy temu mnóstwo czasu! Przygotowujemy się do tego. Przede wszystkim zwracamy uwagę na markę, kolor, wygodę, design oraz materiał z jakiego zostały wykonane. Następnie zastanawiamy się czy pasują nam do pozostałych części garderoby, cenę oraz czy ubierając się w ten sposób, na pewno będziemy na czasie.  Chcąc nie chcąc, dokonując zakupu odzieży zawieramy ze sprzedającym umowę kupna/sprzedaży. Co ciekawe zupełnie inaczej zachowujemy się, gdy mamy zawrzeć umowę najmu czy dzierżawy, o usługi telekomunikacyjne, dostawy telewizji lub prądu, nie wspominając o umowie deweloperskiej, pożyczkach czy kredytach. Dlaczego? Dlaczego nie czytamy umów?

Statystyczny polak nie czyta umów bo?

Z badań agencji badawczej PBS wynika, że 15 na 100 osób po prostu nigdy nie czyta umów! 45% osób darzy duże i znane sobie przedsiębiorstwa nieograniczonym zaufaniem i uważają, że w umowie nie znajdzie się nic co będzie mogło ich w przyszłości zaskoczyć. Co ciekawe 26% osób stwierdza, że nie ma czasu na czytanie umów. Ale mają czas na wybór koloru paska do zegarka.

UMOWY SĄ TRUDNE, NIEZROZUMIAŁE I NIEPRZYSTĘPNE

13% osób biorących udział w badaniu uważa, że umowy są nieczytelne i niezrozumiałe. Oznacza to jedna, że chociaż starają się zapoznać z ich treścią. W pełni zgadzamy się z tą opinią. Dłuższe umowy, w szczególności umowy pożyczek, kredytów, umowy deweloperskie są po prostu nieprzystępne. Nie zwalnia nas to jednak z przestrzegania zapisów w nich zawartych. Powiedzenie mówi, że nieznajomość prawa szkodzi. Można to łatwo przełożyć na treść umów (zobowiązań) jakie zawieramy w wydaje się zwyczajnych transakcjach. Jeśli nie przestrzegamy warunków umowy, którą zawarliśmy, nie możemy powoływać się na nieznajomość jej treści. 

Upadłość konsumencka gdańsk 

Jak uchronić się przed negatywnymi konsekwencjami?

Żyjemy w pośpiechu. Każdy z nas ma wiele obowiązków, z których musi lub chce się wywiązać. Nie zrzucajmy winy na brak czasu, nieczytelność. Zwracajmy uwagę na to co jest napisane małym drukiem. Unikajmy wielostronicowych umów, które ktoś nam przedstawia. A jeżeli zachodzi taka potrzeba to warto zwrócić się do kogoś kto się na tym zna. Koszt analizy umowy zazwyczaj nie jest wysoki. Zawsze można go zestawić z wartością zawieranego zobowiązania i zastanowić się czy warto zlecić komuś analizę treści umowy.

Idzie ku dobremu?

Jak wynika z badania poziomu wiedzy finansowej Polaków, wykonanego na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW przykładamy więcej uwagi umowom kredytowym i pożyczkowym! Aż 40% Polaków deklaruje, że zapoznało się z dokumentami zaciągniętego kredytu lub pożyczki. Więcej informacji tutaj.

chcesz żebyśmy sprawdzili czy twoja umowa jest dla ciebie bezpieczna?

zadzwoń tel.: 883 882 335 lub 788 739 178
napisz e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl

Bądź mądry zanim będzie po ptakach 😉

Świadomość polskich konsumentów rośnie, natomiast cały czas odstajemy od naszych znajomych z krajów UE. Nie dbamy o to, czy zawierana przez nas umowa jest bezpieczna. Statystyczny Polak analizuje treść umowy sam lub z prawnikiem dopiero, gdy coś się wydarzy (mądry Polak po szkodzie). Bądź świadomy tego co podpisujesz! Poświęć godzinę lub nawet więcej, jeśli zachodzi taka potrzeba albo zleć analizę umowy prawnikowi. Bardzo często przeanalizowanie treści umowy przed jej podpisaniem pozwala zaoszczędzić nerwów, pieniędzy i czasu, którego i tak zawsze nam brakuje.

Prześlij nam swoją umowę do analizy biuro@nowa-upadlosc.pl lub zadzwoń pod numer 883 882 335 lub 788 739 178!

Kategorie
z naszego doświadczenia

Jak powstał projekt nowa upadłość?

Dzień dobry! W dniu dzisiejszym chcieliśmy podzielić się z Wami krótkim wpisem informującym dlaczego powstał pomysł na nasz serwis poświęcony tematowi procedury upadłościowej i restrukturyzacyjnej. Co nas tknęło, aby publikować informacje na temat postępowania upadłościowego? Dlaczego uważamy, że szerzenie informacji na temat procedury, sposobu zachowania się wnioskodawców, możliwości działań syndyka i uprawnień wierzycieli w postępowaniu jest tak ważne? Postaramy się w wielkim skrócie opisać historię naszej działalności oraz planów na rok 2021 oraz następne lata…

Projekt zmiany ustawy

Bodźców do podjęcia działań było kilka. Pierwszy pojawił się już w połowie 2019 roku. Był to projekt zmiany ustawy, który przewidywał liberalizację przepisów. Umożliwiały one ogłoszenie upadłości konsumenckiej szerszemu gronu osób zmagających się z nadmiernym zadłużeniem. Kolejnym bodźcem okazała się epidemia koronawirusa COVID-19. Przyniosła załamanie gospodarcze, mające bezpośredni wpływ na działalność przedsiębiorstw oraz osób fizycznych. Wiele branż wpadło w stan stagnacji bądź kryzysu. Co z kolei spowodowało zadłużenie przedsiębiorstw oraz natychmiastowy wzrost bezrobocia. W maju 2020 roku prezydent Gdyni powołał Radę Ekonomiczną, z ramienia której nasza kancelaria świadczyła usługi prawne przedsiębiorcom poszkodowanym przez koronawirusa.

Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości

Z Gdyńskim Centrum Wspierania Przedsiębiorczości współpracujemy od 2015 roku. W ramach dyżurów prawnych, które odbywają się dwa razy w miesiącu, spotykamy się z różnymi problemami przedsiębiorców. Jednak dopiero wiosną 2020 roku zdaliśmy sobie sprawę z rozmiarów problemów i przeciwności, które zafundował im COVID-19.  Z tygodnia na tydzień przybywało telefonów z prośbą o pomoc. Tak jak w latach 2017 – 2020 braliśmy udział w 15 – 20 postępowaniach w ciągu roku, tak od marca 2020 składamy 10 wniosków. Już nie w ciągu całego roku a jednego miesiąca.

Obecnie kilka razy w tygodniu spotykamy się z przedsiębiorcami zmagającymi się z obostrzeniami. Nie otrzymali oni wystarczającej pomocy. Osoby fizyczne (pracownicy) stracili pracę lub wysokość wypłacanego im wynagrodzenia została znacząco obniżona. Oferujemy swoją pomoc w zakresie doradztwa w postępowaniu upadłościowym, restrukturyzacji zadłużenia oraz likwidacji przedsiębiorstw.

Dlatego podjęliśmy się niełatwego zadania stworzenia serwisu, który w kompleksowy sposób sprostałby oczekiwaniom. Bez wątpienia przeznaczony jest on dla  osób zmagających się z problemem nadmiernego zadłużenia.

Niniejszy serwis poprzez udostępniane w nim informacje, porady i historie naszych klientów, ma służyć osobom, które zainteresowane są przystąpieniem do postępowania upadłościowego. Ponadto ma ułatwić kontakt osobom, które chciałyby skorzystać z indywidualnej porady prawnej. Serwis to także wsparcie dla osób, które chcą rozpocząć współpracę w celu rozwiązania swojego problemu związanego z zadłużeniem. W celu zgłębienia wiedzy lub zapoznania się z historiami naszych klientów, zapraszamy do śledzenia naszego bloga.

życzymy dobrego dnia!
www.nowa-upadlosc.pl

Kategorie
z naszego doświadczenia

Upadłość konsumencka w małżeństwie?

Niejednokrotnie zdarzyło nam się rozmawiać przez telefon lub spotkać w biurze z osobą, która obawiała się albo o swoją sytuację finansową ze względu na zadłużenie małżonka albo starającą się ochronić swoją drugą połówkę, ze względu na fakt, że sama popadła w kłopoty finansowe. Czy istnieje możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez osobę, która stała się niewypłacalna z powodu stanu zadłużenia małżonka? Oczywiście, że tak! W dzisiejszym wpisie przedstawiamy łącznie historię kilku osób, które popadły w stan niewypłacalności z powodu zadłużenia obecnego lub też byłego małżonka. Dlaczego piszemy o kilku osobach w jednym tekście? Ponieważ ich historie są do siebie bardzo podobne i zdarzają się dość często.

  • Co może być przyczyną osiągnięcia stanu niewypłacalności?
  • pogłębienie się stanu zadłużenia
  • rozpad małżeństwa
  • brak możliwości zarobkowania
  • obniżenie wysokości dochodów
  • odejście osoby najbliższej

zadzwoń do nas lub napisz e-mail – znajdziemy rozwiązanie twojego problemu

tel.: 788 739 178 lub 883 882 335 e-mail: biuro@nowa-upadlosc.pl

Strona case study - gorne prawe

Nasze doświadczenia opierają się o historie osób, które osiągnęły stan niewypłacalności i zmuszone były ogłosić upadłość konsumencką z powodów wymienionych powyżej. Co najważniejsze, miejsce w jakim się znalazły przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości nigdy bezpośrednio nie zależało od nich samych. Rozpad małżeństwa jest powodem wielu zmian w życiu dwojga lub więcej osób, jeżeli w rodzinie są dzieci. Nierzadko po rozwiązaniu małżeństwa pojawiają się kłopoty finansowe, chociaż czasem są one również przyczyną rozwodów. Najdokładniej znamy przypadki kobiet, które poświęciły swoją karierę na rzecz rodziny i dzieci, a po rozpadzie małżeństwa lub stracie męża nie były w stanie poradzić sobie z zadłużeniem wynikającym z zaciągniętych w małżeństwie kredytów i pożyczek oraz rosnących odsetek od zaległości. Dlatego jeżeli potrzebujesz porady dotyczącej zadłużenia, jesteśmy do Twojej dyspozycji. Pierwsza konsultacja jest zawsze bezpłatna!

Kategorie
z naszego doświadczenia

Brak możliwości podjęcia pracy

Panią Katarzynę poznaliśmy przez Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości podczas dyżuru prawnego w sierpniu 2017 roku. Byliśmy nieco zaskoczeni faktem, że Pani Katarzyna zastanawiała się dopiero nad wyrejestrowaniem z CEIDG działalności, której nie prowadziła de facto od 2010 roku. Problemem jednak okazały się zadłużenia wobec ZUS i Urzędu Skarbowego. Zaproponowaliśmy złożenie wniosków o rozłożenie zobowiązań na raty.

Nie wiedzieliśmy jednak, że Pani Katarzyna nie pracuje i nie może podjąć pracy ze względu na konieczność sprawowania opieki nad chorą na serce i cukrzyce mamą i 11 letnią córką. Taka sytuacja uniemożliwiała podjęcie pracy zarobkowej i spłatę zobowiązań. Dopiero na drugim spotkaniu dowiedzieliśmy się, że Pani Katarzyna zaczęła zarabiać na życie już w wieku 16 lat, a dwa lata później utrzymywała już siebie i mamę, która ze względu na chorobę nie była w stanie pracować.

CO PRZYCZYNIŁO SIĘ DO OSIĄGNIĘCIA STANU NIEWYPŁACALNOŚCI?

  • stale powiększająca się wysokość zobowiązań
  • spirala zadłużeniowa
  • brak możliwości podjęcia aktywności zarobkowej
  • brak pomocy finansowej ze strony ojca dziecka

pexels-andrea-piacquadio-3768145

W latach 2003-2007 w ciągu dnia pracowała w sklepie a wieczorami i w weekendy jako kelnerka w restauracji. Choroba mamy nieustannie postępowała. Wymagało to poświęcenia i co raz większej ilości czasu spędzonego w domu z mamą. Pod koniec 2007 roku Pani Katarzyna zdecydowała się otworzyć działalność gospodarczą, zajmującą się organizacją imprez okolicznościowych.

Firma dobrze prosperowała przez pierwsze 2 lata. W trzecim roku ze względu na kryzys firmy zlecające np. organizację imprez integracyjnych znacznie obniżyły swoje wydatki. Pojawiły się pierwsze problemy z płatnością składek na ZUS i podatku VAT. W 2009 roku Pani Katarzyna wyszła za mąż i urodziła córkę. Po roku związek się rozpadł, a ojciec dziecka wyjechał do Wielkiej Brytanii. Od tego czasu nie utrzymywał kontaktu z rodziną i nigdy nie wspierał jej finansowo.

Stan zdrowotny mamy Pani Katarzyny stale się pogarszał. W opiece nad mamą i dzieckiem pomagała rodzina. Ze strony rodziny Pani Katarzyna również otrzymywała pomoc finansową, która jednak nie była wystarczająca. W 2014 r. stan zdrowia mamy pogorszył się do tego stopnia, że wymagała całodobowej opieki. Uniemożliwiło to naszej klientce na podejmowanie jakiejkolwiek aktywności zarobkowej.

Wtedy zapadła decyzja o podpisaniu pierwszej umowy pożyczki. Niestety brak regularnych dochodów uniemożliwiał terminową spłatę rat. Po kilku miesiącach Pani Katarzyna zdecydowała się na zaciągnięcie kolejne pożyczki, żeby spłacić poprzednią. A po następnych dwóch miesiącach była zmuszona zaciągnąć kolejną pożyczkę. W ten sposób nasza klientka wpadła w tzw. spiralę zadłużenia. Która doprowadziła do stanu niewypłacalności.

Jeżeli znalazłeś się w podobnej sytuacji skontaktuj się z nami!

tobie też możemy pomóc!


Kontakt z kancelarią

W wieku 27 lat Pani Katarzyna była zadłużona na blisko 130 tysięcy złotych w czternastu instytucjach pożyczkowych oraz w spółdzielni mieszkaniowej. Budżet miesięczny w wysokości 2.400 złotych stanowiła renta mamy, zasiłki opiekuńcze i pielęgnacyjne. Od 2018 roku budżet powiększył się o świadczenie 500 +, o które dłużniczka starała się blisko 2 lata.

Wysokość rat pozostałych do spłaty oraz koszty miesięcznego utrzymania 3-osobowej rodziny przekraczały 4.000 złotych. Bez wątpienia kolejne pożyczki powodowały co raz większe długi. Pani Katarzyna masowo zaczęła otrzymywać wezwania do zapłaty i monity, a następnie pozwy i nakazy zapłaty. Nasilały się również wizyty windykatorów terenowych. Wszystkie powyższe wydarzenia i okoliczności bardzo negatywnie odbijały się również na zdrowiu Pani Katarzyny.

We wrześniu 2017 r., zaczęliśmy wspólnie gromadzić dokumenty do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Mimo, że Pani Katarzyna nie złożyła wcześniej wniosku o ogłoszenie upadłości będąc przedsiębiorcą. Jednak zasady słuszności oraz względy humanitarne przewyższyły szalę na korzyść i w marcu 2018 roku gdański sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłość konsumenckiej.

Był to pierwszy krok do oddłużenia. Ze względu na osobistą sytuację Pani Katarzyny, która nie pozwalała na podjęcie jakiejkolwiek działalności zarobkowej i spłat zobowiązań wobec wierzycieli, sąd wyjątkowo odstąpił od ustalenia planu spłaty i umorzył wszystkie zobowiązania.

Kategorie
z naszego doświadczenia

Ogłoszenie upadłości po stracie pracy

Upadłość konsumencka Gdynia

Na początku 2019 r. otrzymaliśmy telefon od Pana Marka, któremu podczas pierwszej rozmowy telefonicznej łamał się głos. Podczas rozmowy nie wymieniliśmy zbyt wielu informacji, jak się później okazało, nasz późniejszy klient nie był w stanie opowiedzieć nam o swoim problemie przez telefon, ponieważ po prostu było mu wstyd.

Dowiedzieliśmy się tylko, że nie spłaca dwóch z pięciu zobowiązań już od blisko roku. Początkowo umówiliśmy się na kontakt mailowy. Pan Marek otrzymał od nas listę pytań dotyczących sytuacji finansowej, osobistej, zawodowej, miał również przedstawić historię zaciągniętych pożyczek i kredytów oraz opisać przyczynę utraty zdolności spłaty zobowiązań9

Upadłość konsumencka Gdynia
Upadłość konsumencka Gdynia

Spotkaliśmy się dopiero po dwóch miesiącach. Pan Marek potrzebował czasu na zgromadzenie informacji i dokumentów przedstawiających historię zadłużenia. Okazało się, że był dyrektorem jednego ze sklepów polskiej marki obuwniczej. Aby osiągnąć swoją pozycję, przez 14 lat piął się po szczeblach kariery w pionie sprzedaży, poświęcając dużo czasu, energii i zdrowia aby uzyskać niezbędne kompetencje do zarządzania 30-osobowym zespołem pracowników.

Branża w upadłości

Branża obuwnicza zaczęła przeżywać kryzys już w 2015 roku. Przychody ze sprzedaży malały systematycznie z każdym rokiem. W 2017 roku doszło do redukcji wydatków, co spowodowało obniżenie wysokości pensji na stanowiskach dyrektorskich i kierowniczych w całej firmie. Nie przyniosło to oczekiwanych efektów. W związku z tym z początkiem 2018 roku władze spółki zdecydowały o likwidacji sklepu, ze względu na jego nierentowność. Pan Marek stracił pracę po 3-miesięcznym okresie wypowiedzenia umowy.  

Zanim jednak doszło do utraty pracy Pan Marek nigdy nie miał problemu z terminowym regulowaniem zobowiązań. Od 2011 r. spłacał kredyt hipoteczny (390 tys.), a od 2017 r., kredyt gotówkowy (122 tys.), zaciągnięty na zakup samochodu. Pensja w wysokości 11.000 złotych z powodzeniem pozwalała na opłacenie kredytów w wys. 4.700 zł, zapłacenie miesięcznych opłat za prywatną szkołę córki w kwocie 1.200 zł i żłobek syna w kwocie 700 zł.

Bilans i długi

Razem z pensją partnerki oscylującej w granicach 3.500 – 4.000 zł pozwalało to na zapewnienie dostatniego życia całej rodzinie. Nic nie sugerowało nadchodzących problemów finansowych. Od kwietnia 2018 r., wynagrodzenie otrzymywała już tylko partnerka. Nie pozwalało to jednak na spłatę zobowiązań kredytowych. Oszczędności zgromadzone w banku topniały z każdym miesiącem. 

Upadłość konsumencka Trójmiasto
Upadłość konsumencka Trójmiasto

Dlatego nasz klient zdecydował się na dwie dodatkowe pożyczki, które miały wspomóc budżet rodzinny w czasie poszukiwania pracy. Poszukiwania pracy przedłużały się o kolejne miesiące. Na potrzeby życia codziennego Pan Marek zapożyczał się wśród znajomych i rodziny. Obie umowy kredytowe zostały wypowiedziane przez bank. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do sądu, a w postępowaniu egzekucyjnym sąd zajął rachunek bankowy naszego klienta.

Starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej

Dopiero po blisko roku Pan Marek zdecydował się rozpocząć starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jak dzisiaj mówi, był to jeden z najtrudniejszych okresów w jego życiu. Po wydaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości syndyk spieniężył majątek należący do klienta. Następnie przeznaczył kwotę 36.000 złotych na wynajem mieszkania w Słupsku przez kolejne 24 miesiące. 

Obecnie nasz klient już drugi rok wykonuje plan spłaty. Otrzymując wynagrodzenie w wysokości 4.500 złotych jest w stanie wykonywać plan spłaty określony przez sąd, gdzie miesięczna rata wynikająca na kwotę 2.100 złotych. 

Dzisiaj z perspektywy czasu uważa, że postąpił bardzo dobrze, lecz zdecydowanie zbyt długo zwlekał z decyzją o współpracy z naszą kancelarią. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić przyszłą sytuację naszych finansów. Natomiast lepiej zdecydować się na ogłoszenie później niż pogłębiać stan swojego zadłużenia licząc na to, że sytuacja sama ulegnie poprawie.

Kategorie
z naszego doświadczenia

Jak COVID-19 zostawił mnie z długami

Klientka z Gdańska

Od blisko roku mierzymy się z kryzysem nie tylko zdrowotnym, ale i gospodarczym. Skutki epidemii koronawirusa COVID-19 będziemy odczuwali jeszcze przez wiele lat. Duża część dotychczas dobrze prosperujących przedsiębiorstw, dzisiaj nie istnieje, a jeszcze więcej stoi na skraju bankructwa. Oferowana przedsiębiorcom pomoc -niewystarczająca, a nakładane obostrzenia zbyt dotkliwe. Tak też było w sytuacji naszej klientki z Gdańska, która od 2014 roku prowadziła działalność cateringową, obsługującą imprezy okolicznościowe, wesela i trójmiejskie eventy.

Upadłość konsumencka Gdańsk
Upadłość konsumencka Gdańsk

Kredytem prosto do upadłości

W 2017 roku firma zaczęła się szybko rozwijąć. Pani Ewa zatrudniała wtedy już siedem osób do obsługi imprez okolicznościowych. Wieści o jakości oferowanych usług rozniosły się po całym Trójmieście. Wachlarz oferty cateringowej poszerzył się o popularne „pudełka”, czyli przygotowywanie i dostawę gotowych posiłków do klientów pod drzwi.

Wymagało to wynajęcia dodatkowego pomieszczenia do pracy, zakupu specjalistycznego sprzętu oraz inwestycji w marketing firmy. Kredyt inwestycyjny na blisko 400.000 złotych, pozwolił na zakup wyposażenia. Pomysł okazał się przynieść sukces. Nieustanny rozwój przez kolejne dwa lata, spowodował, że pod koniec 2019 roku firmę tworzyło już dziewiętnastu pracowników.

UPADŁOŚĆ KONSUMENCKA TRÓJMIASTO 883 882 335

Przychody z działalności bez problemu pozwalały na zapłatę pensji pracownikom, najem lokalu gastronomicznego na gdańskiej starówce oraz miejsca, gdzie przygotowywano posiłki na dowóz. Nigdy też nie było problemu z obsługą kredytu inwestycyjnego. Dlatego też zrodził się nowy pomysł – otwarcie drugiego lokalu gastronomicznego, co pozwoliłoby na kolejny krok w przód.

Tak też się stało! Z początkiem 2020 roku Pani Ewa zaciągnęła drugi kredyt, tym razem na 250.000 złotych. Pozwoliło to na wykończenie niewielkiego lokalu w centrum Gdyni oraz zakup niezbędnego wyposażenia. Lokal wystartował z początkiem lutego 2020 i po dwóch tygodniach zyskiwał na popularności, przede wszystkim wśród pracowników okolicznych biur. W marcu pojawił się COVID…

Upadłość konsumencka Gdynia
Upadłość konsumencka Gdynia

Covid, a upadłość firmy

Nikt nie wiedział czego spodziewać się po wprowadzeniu tzw. stanu epidemii w Polsce. Większość branż skupionych wokół życia społecznego zostało zamkniętych lub ich działalność znacząco ograniczona. Wszystkie imprezy okolicznościowe i eventy, które miała obsługiwać firma Pani Ewy odwołano lub przełożone na rok 2021. Przychody z działalności spadły w kolejnych miesiącach o blisko 80%.

Oszczędności Pani Ewy pozwalały na wypłacanie pensji pracownikom, natomiast nie starczało środków na regularne opłacanie czynszu najmu, reklamy oraz rat kredytów. Przez chwilę pojawiła się nadzieja, gdy w okresie wakacyjnym, rząd zdecydował się zezwolić na otwarcie branży gastronomicznej. Niestety po dwóch miesiącach po raz kolejny zapadła decyzja o wprowadzeniu obostrzeń. Pod koniec października opóźnienia w opłatach za najem oraz ratę kredytu były już dłuższe niż 3 miesiące – powstał stan niewypłacalności.

UPADŁOŚĆ KONSUMENCKA TRÓJMIASTO 883 882 335

Upadłość konsumencka Gdańsk

Firma została wykreślona z rejestru CEIDG 30 października. Wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej złożyliśmy po 4 tygodniach od pierwszego spotkania. Sąd bez dodatkowych rozpraw wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości 22 stycznia 2021 r. Obecnie Pani Ewa czeka na upłynnienie samochodu oraz części wyposażenia lokali gastronomicznych oraz na ustalenie planu spłaty wierzycieli. O kolejnych etapach postępowania będziemy informować na blogu.